-39-

468 18 23
                                    

Felix/Mama Jay

-Halo coś się stało że pani dzwoni?

-F-Felix Ja-Jay nie zy-zyje -Po wypowiedzianych słowach przez kobietę zamarłem

-Ale j-jak to? Pani żartuje prawda? Jeszcze wczoraj z nim pisałem

-Bardzo chciałabym żartować......A-ale on po-pelnil samo-samobójstwo

-Nie to nie może być prawda

-Przykro mi lixie

-Kiedy jest pogrzeb?

-Jutro

-kurde! Nie dam rady przylecieć

-Spokojnie lixie nic się nie stało

-Przepraszam ale napewno przylece w wolnym czasie do niego

-Dobrze

-A który to cmentarz

-Ten na ulicy szczerzeidk10

-Dobrze Dziekuje

-Lix słońce muszę już kończyć dzwon jak cos

-D-Dobrze dowidzenia

-Papa

Połączenie zakończone

Po zakończeniu rozmowy uniosłem się płaczem, Nie mogłem uwierzyć, ze Jay nie zyje, jeszcze wczoraj pisaliśmy jak bardzo on chce zapoznać się z nayeon, i reszta moich przyjsciol, zawsze był zamknięta osoba, i zaufał tylko mi.
Leżałem płacząc tak dwie godziny, usłyszałem dziwek powiadomień, wiec postanowiłem sprawdzić.

Niewazne🤬😡

Han:Wychodzimy dzisiaj?

Hyunjin:Spoko

Seungmin:Oczywiście

Changbin:Oki

In:Z chanem będziemy jak cos

Minho:Jasneee

Nayeon:Z felixem oczywiście się tez zjawimy

Felix:Nigdzie nie ide

Han:Jak to?
Przecież zawsze wychodziles z nami

Nayeon:Felix co się stało?

Felix:Pisze ze nie ide
Moja sprawa czemu

Hyunjin:Felix cos się stało widze to
Przecież możesz nam powiedzieć

Nayeon:Ide do ciebie kochany

Felix:Drzwi są zamknięte

Nayeon:Felix jestes taki gdy cos się stanie
Prosze powiedz mi

Felix:Kojarzysz mojego przyjaciela jaya?
Tego cichego chłopaka który bal się was

Nayeon:No kojarzę a co z nim

Felix:...
On nie zyje

Nayeon:O mój Boże jak to

Felix:Popełnił samobójstwo nie dam rady dziś nigdzie iść za kilka dnj lecę do Australii na jeden dzien odwiedzić go

Nayeon:Lecieć z toba?

Felix:Chce sam

Hyunjin:O jejku lixie współczujecie strasznie

In:Będzie dobrze słońce

Eyes don't lie / HyunLixOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz