Missing daughter of a mafia boss

Moja droga księżniczka # 3

Po długiej  podroży w końcu doleciałam .... Pierwszy etap mojego pojebanego życia to to ze wylądowałam już tu ale co mi z tego jak dalej nie wiem czy mój nowy opiekun to mój ojciec a ja jestem jego córką tylko dlaczego ? Jak ?! zastanawiała mnie jeszcze ta wiadomość od jakiego Nicholasa kto to był i dlaczego nazwał mnie księżniczką i córeczką mafii ? Nie mogłam już dłużej się zastawiać bo za moich pleców wyłonił się przez ten szum glos odwróciłam się i zobaczyłam mężczyznę ubrany był jakby co dopiero wrócił z jakiegoś ważnego spotkania miał czarny garnitur i okulary słoneczne moja uwagę przykul jego zloty zegarek i sygnet na palcu kiedy przestalam analizować go wzrokiem on się odezwał 

-Witaj Victorio milo cię widzieć wiem ze przechodzisz przez trudna sytuacje w życiu i moja wiadomość która zaraz usłyszysz nie będzie dla ciebie przyjemna ale musisz to wiedzieć nim pojedziemy do domu 

-Dzien-dzien dobry jaka wiadomość 

-Posłuchaj wiem ze to trudne to zrozumienia dla ciebie ale w końcu mogę to powiedzieć witaj w  domu  Moja Droga  Zaginiona Córeczko 

I właśnie w tym momencie zamurowało mnie nie wiedziałam co mam odpowiedz jak zareagować to było dla mnie za bardzo szokująca wiadomość 

-SŁUCHAM?!

- ostrzegam cię nie podnoś na mnie głosu wiem ze to dla ciebie szokujące ale nie zapominaj z kim rozmawiasz 

- przepraszam ale ja nie potrafię sobie tego wyjaśnić ze ja jestem twoja córką przecież moja mama mówiła ze nie mam ojca ze wyjechał i nas porzucił wiec o co tu do cholery chodzi ?!

-po pierwsze moja droga słownictwo a po drugie wszystko co mówiła ci twoja mama jest nie prawda resztę opowiem ci w domu nie tutaj

-Sugerujesz ze moja mama kłamała przecież jej nie znasz nie znasz mnie a ja ciebie i już mnie pouczasz nie mam zamiaru nigdzie jechać z tobą wolałabym wylądować nawet pod mostem niż wsiać z tobą 

-jeszcze  raz to powtórzę uspokój się i idziesz ze mną -warknął ostrzegawczo

-Nie i nigdzie z tobą nie idę i właśnie wtedy próbowałam uciec od niego ale nie daleko bo podejrzewam ze grupka mężczyzn również w garniturach to jego ludzie którzy szybko mnie złapali 

-widać ze charakter masz po mnie ale skoro nie chcesz iść zemną po dobroci to musze to zrobić ostrzegałem cię moja droga...

I niespodziewanie poczułam tylko jak ktoś podkłada mi pod nos jak szmatę nasączona jakimś odurzaczem bo potem już nic nie słyszałam widziałam tylko ciemność pod oczami