⭐21⭐

470 9 0
                                    

-Qry-

O 6.43 obudził mnie mów przyjaciel krzycząc że musimy szybko jechać do pewnego miejsca.
Dziś dokładnie o 18.05 mieliśmy z Przemkiem lecieć do Polski.

Przez cały dzień nagrywaliśmy odcinek i teledysk do mojej nuty.
Koło siedemnastej pojechaliśmy na lotnisko i tak samo szybko jak tu przyjechaliśmy wsiedliśmy do samolotu.

-Mela-

Kiedy obudziłam się rano w pokoju Wiki stała właśnie ona i Bartek
Mieli oni minę taką jakby byli na mnie o coś źli ? Dlatego też zapytałam.
-O co chodzi?
Brunet pokazał tylko ekran mojego telefonu. Były 3 wiadomości z tego numeru.
-Mela, ja dzwonię do Qrego.-Wiktoria wstała z łóżka i wyszła z pokoju z telefonem w ręce.
I tak miałam mu pokazać te wiadomości.
Zobaczyłam na telefon aby je odczytać.

Numer Nieznany 1 godz temu
Masz ostatnią szansę
żeby wyjść w tym
momencie z domu

Numer Nieznany
Odpisz mi dziwko

Nie rozumiem co chciał osiągnąć nazywając mnie tak xD

Numer Nieznany
Dobra poczekaj a
jeszcze się spotkamy
i nie będzie tak kolorowo😘

Wyłączyłam telefon i poszłam do Wiki. Usłyszałam tylko ,,Okej pa"
I zobaczyłam Wike stojącą przy blacie w kuchni, kiedy weszłam ona się do mnie powiedziała.
-Mela trzeba z tym pójść na policję.
-Wiem ale ja się boje.
Boje się że ktoś w tym momencie na mnie czeka gdzieś pod drzwiami. Nie wiem co ta osoba odemnie chce...

Wiktoria mnie przytuliła, później przyszedł Bartek który obiął nas dwie.

-Qry-

Poddczas lotu ktoś do
mnie zadzwonił była to Wika, odebrałem i usłyszałem odrazu.

-Halo Patryk, słuchaj jak wrócisz musisz porozmawiać z Melą. Cały czas ktoś do niej wypisuje z Nieznanego numeru. Mówiliśmy jej z Bartkiem żeby tobie powiedziała bo jesteś jej przyjacielem a ona mówiła coś w stylu że bez sensu tobie o tym teraz mówić czy coś. W

-Co? Q

-No mówie. W

Patryk chodź zaraz będziemy wysiadać.-rzucił Przemo grzebiąc coś w telefonie.

-Dobra woła
mnie Przemek Idę, pa. Q

-Okej pa. W

O 22 wylądowaliśmy.
Później wyszliśmy z lotniska i pojechaliśmy do domu Wiktorii.
Droga minęła nam szybko i nim się obejrzałem byliśmy oj na miejscu.
Przemo zapukał do drzwi i otworzyła nam czerwono-włosa dziewczyna.

-cześć-Przytuliła chłopaka i mnie po czym weszliśmy do środka, nikogo tam nie było dlatego zapytałem.
-gdzie Mela i Bartek?
-Bartek niedawno wyszedł bo musiał gdzieś jechać a Mela w pokoju chyba śpi.
Poszedłem do pokoju Wiki i zastałem tam Melanie która przeglądała Instagrama.
-Cześć Melcia.-Powiedziałem wchodząc do pokoju.
Dziewczyna się uśmiechnęła i mnie przytuliła. Co ja oczywiście odwzajemniłem.

-Mela-
Kiedy w progu drzwi zobaczyłam Patryka, przytuliłam go.
-Możemy pogadać?-Odezwał się Qry.
Usiadłam klepiąc miejsce obok mnie dając mu znać aby tam usiadł.
-Czemu mi nie powiedziałaś?-Patryk popatrzył mi prosto w oczy.
-Nie chce żebyś się mną
Cały czas przejmował.
Przez to wszystko zachowuje się
jak bym szukała atencji i ...- Patryk nie dał mi dokończyć, ponieważ powiedział.
-Ale ja chce się przejmować. Mela nie szukasz jakiejś atencji tylko
JA podkreślam JA chcę ci pomóc.

Przytulił mnie i dodał.
-chcesz u mnie dziś spać?-Pokiwałam głową na tak, zabrałam swoje rzeczy pożegnałam się z Przemkiem i Wiką.

Kiedy byliśmy w mieszkaniu chłopaka on dał mi jakieś
swoje ciuchy i położyliśmy się
W łóżku. Mój oddech był spokojniejszy, przez co można było
Zgadnąć że zasypiam. Poczułam ciepło na moim brzuchu jednak zignorowałam to i poszłam spać.

-----
Heloł nie sprawdzam więc znowu proszę o zgłoszenie mi wszelkich pomyłek.
KOCHAM WAS I WYCZEKUJCIE
22 😻

~568 słów~









Tylko ty ||Qry||Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz