Obudziłam się o siódmej a Qry
Spał jak zabity. Kiedy zobaczyłam
Która jest godzina, zaczęłam budzić
Mojego przyjaciela.
-Patryk wstawaj.-On tylko mruknął
Coś pod nosem ale nie mogłam
go zrozumieć.
-PATRYK!!!-Krzyknęłam
wstając z łóżka.-WSTAWAJ!!
On udawał, że mnie nie ma dlatego wzięłam poduszkę i w niego rzuciłam.
-Ejj.-Odezwał się z lekką chrypką i
Z zamkniętymi jeszcze oczami.
-Budź się bo masz dziś koncert.
-Chłopak spojrzał na mnie i wstał z
Łóżka.-W takim razie jedźmy!-zaśmiałam się pod nosem i powiedziałam.
-Tak chcesz jechać?-Chłopak był ubrany w jakieś losowe krótkie dresowe spodnie i był bez koszulki.
-No nie, ubiorę się.
I poczekamy na Przemka.Podszedł do swojej szafy, wybrał jakieś Ubrania po czym przebrał się w
Swoje ciuchy.(NO BO NIE MELI aut)
W tym czasie Zrobiłam nam śniadanie i koło Dziewiątej czterdzieści w mieszkaniu
Patryka był już Przemo i Wika.Wsiedliśmy do samochodu
Przemka pro, ja z Qrym siedzieliśmy z
Tyłu a Przemo i Wiczka z przodu.
Kiedy dojechaliśmy pod dom rodzinny Bartka. On wyszedł po nas i wszyscy się z nim przywitaliśmy.
Zjedliśmy obiad który przygotowała
Nam mama Bartka. Podziękowaliśmy Za pyszny obiadek. Później chłopaki poszli na próbę a ja i Wika się im
Przyglądałyśmy. Po chwili siedzenia i nie Odzywania się do siebie
Wiktoria zaczęła temat.-Co się stało z tym Konradem? -Popatrzyłam na nią i odpowiedziałam na pytanie dziewczyny
od chłopaków.
-No nic tak jak mówiłam zaczął mnie zaczepiać. Tak jakby zadzwoniłam
Na policję i go zabrali.
-Boże współczuje ci. Nic mu nie
Zrobiłaś a typ się ciebie uczepił.
Obserwował cię i prawie porwał.
-Po chwili przerwy czerwono-włosa znów zaczęła mówić.-A tak poza tym to chciałabym ci przekazać że
Patryk cały czas na ciebie zerka. -Zrobiła typowy ruch brwiami w górę i w dół. Ja po jej słowach popatrzyłam na Qrego a ten odwrócił odemnie wzrok, tak jakby jak rzeczywiście się na mnie patrzył. (Ciekawe ile razy w tym rozdziale napisałam ,,patrzy" itp2
Ale to przecież nic takiego mógł na mnie popatrzeć równie dobrze jak na Wike czy na jakąś inną dziewczynę.Po próbie Wiktoria poszła na spacer z Przemkiem a ja zostałam z
Patrykiem i Bartkiem. Siedziałam obok Patryka przy stole i oglądałam z
Nim social media.Kiedy Przemo i Wika wrócili, było
Pełno ludzi którzy stali pod sceną.
Chłopaki wbiegli na scenę przy ich piosence ,,afryka".skip time po koncercie 😻
SKONCZYLI KONCERT O 18😘😘Koncert minął nam miło. Z Wiką z tyłu sceny bardzo dobrze się bawiłyśmy. Jakiś czas po tym jak chłopaki zeszli ze sceny pojechaliśmy do restauracji.
Zajęliśmy miejsca i gadaliśmy o różnych pierdołach.
-A wogóle to do Ustrzyk
jedziemy za dwa dni tak?-Zapytała Wiktoria kończąc jeść swoją KOLACJE
-Tak, jutro jedziemy do Ustrzyk a za dwa dni gramy tam koncert.
Później jedziemy do Jasła i następnego dnia też zagramy koncert.
-Przemo odpowiedział niemal odrazu na pytanie dziewczyny.-Aaa okej.-czerwono-włosa wyjęła telefon z swojej kieszeni i zrobiła nam zdjęcie
Które wstawiła na story.Kiedy byliśmy w hotelu okazało
się że mam pokój z Qrym.
Koło dwudziestej drugiej przebrałam się w piżamę i położyłam się obok
Patryka który siedział na telefonie.
-Nie idziesz spać?-Spytałam się chłopaka.
-Nie jeszcze nie muszę ogarnąć
parę spraw i się położę (nie powiem wam jakie sprawy bo sama nie wiem #wciagnelamsiewwlasnahist)
-Kiedy skończysz?
-Za jakiś czas. Możesz iść spać.-Uśmiechnął się do mnie i Dodał.-Dobranoc.
-Dobranoc.
Po tych słowach zasnęłam prawie odrazu.------
MOGŁAM NAPISAC WIECEJ ALE TEGO NIE ZROBIĘ 🙏🏻🙏🏻
JAK SIE UDA TO WSTAWIE DZIS JESZCZE 🎉🎉~589 słów~
CZYTASZ
Tylko ty ||Qry||
Teen FictionMam na imię Melania Szymańska mam 22lata i dużo podróżuje.Jednak Pewnego dnia mojego pobytu w Hiszpanii poznałam trzech chłopaków... ------ Nie zakończona... Może kiedyś coś tutaj napisze 😉