Prolog

528 16 0
                                    


Kim właściwe byłam?

To pytanie zadawałam sobie przechadzając się nocą po przedmieściach Bostonu. Z papierosem w ręce szłam przed siebie nie wiedząc dokąd. A może podświadomie wiedziałam? Chciałam, aby w moim życiu w końcu zaszły jakieś zmiany. Zauważyłam, że każdy mój dzień jest tak samo leniwy, monotonny i przerażająco smutny jak na życie 18-latki, a ja nie robię nic, aby to zmienić. Jednak po dzisiejszych wydarzeniach postanowiłam w końcu zamknąć ten rozdział. Nie wiedziałam jeszcze co dokładnie zrobię, ale byłam świadoma, że muszę w końcu postawić krok w przód. Właśnie dlatego moje nogi doprowadziły mnie pod wielki murowany cmentarz. Chciałam w końcu pożegnać się z demonami przeszłości i zacząć wszystko od początku. Zapisując na czystej białej kartce, nową historię, w której w końcu będę grała główną rolę.

Between heaven and hellOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz