Słońce oświetla szklane budynki swoim światłem. Przez te szyby są ciągle pożary, są takie chwile gdy strażacy nie wiedzą w co mają włożyć ręce, albo raczej strumień wody.
Na szczęście dom głównej bohaterki (o której zaraz dowiecie się więcej) nie jest narażony na tego typu wypadek, ponieważ był zbudowany w 2024 roku, czyli 27 lat temu. Jest zbudowany z cegły i też trochę z drewna, w ogródku przed domem rośnie kilka drobnych roślin i drzewo a konkretnie duży, masywny dąb.W mieście o nazwie
,, Digital City ''
zawsze się coś dzieje, ludzie stoją w korkach, straż pożarna jeździ po ulicach miasta z przeraźliwie głośną syreną, roboty szykują dzieci do szkoły, tak dobrze czytacie ROBOTY. Każda rodzina ma swojego własnego robota, to one zajmują się gotowaniem, sprzątaniem czy opieka nad dziećmi, przez co ludzie mają czas na inne rzeczy, jak naprzykład bieganie, czytanie, czy inne przyjemności.JAK WYGLĄDAM
Ludzie mówia, że mam przepiękne długie, proste i kasztanowe włosy, piwne i lśniące oczy śliczna cerę. Noszę aparat na zębach. Mam 16 lat, chodzę do klasy 2 LO( czyli liceum ogólnokształcące jakby ktoś nie wiedział). Zwykle ubieram się w ciemne golfy z długim rękawem i czarne szerokie spodniePlaneta: Ziemia
Miasto: Digital City
Piątek 12 czerwca
Rok 2051
Godzina 7:05Po tym jak dowiedziałam się wczoraj co się stało...
Moi rodzice zginęli w wypadku samochodowym, policja tak przynajmniej uważa. Na czole taty jest widoczny ślad po kuli z pistoletu. Po głębszej analizie można dostrzec, że kula pochodzi z Glock 19 generacji.Obudził mnie robot o imieniu Lukas
– Czas wstawać Janeso Bartelak. Spóźnisz się do szkoły y.y.y.y.y.y.- W tym momencie Lukas się przegrzał.
Odstawiam go do pomieszczonka na mopy i zabieram się za jedzenie śniadania.Po śniadaniu ide umyć zęby i pomalować się. Zakladam naszyjnik teleportacji (ktory dostałam na 8 urodziny od taty) i teleportuje się przed szkołe.
Jak zwykle straszę swoje przyjaciółki - Elizabeth ( jej ksywka jest Eli) i Lie- za pomocą pyłku niewidzialności.-Przykro mi z powodu twoich rodziców.- Mówi Lia. - Brakuje ci ich? -Pyta Eli.
- Trochę ...-
W tym momencie dzwoni dzwonek na lekcję.
- Chodźmy na lekcję, zaczynamy astronomią.- Mówię zmieniając temat._________________________________________
Hejka, to moja pierwsza książka.
Mam nadzieję, że się wam ona spodoba.
Już niedługo pojawi się 1 rozdział.
Dobrego Czytania wam życzę dozobaczenia ♡♡♡
CZYTASZ
Detektyw Janesa
Teen FictionJest to książka o szesnastoletniej detektywce, która prowadzi własne śledztwo o zabójstwo jej rodziców, mimo że Policja twierdzi, że to był wypadek. Edit: zdecydowałam, że ta książka nie będzie pełna jeżeli nie odbędą się w niej różne inne sceny dla...