2.

40 9 4
                                    

-Eunji!! Miło Cię widzieć - powiedziała po czym mnie przytuliła - jak tam? dalej Miyeon z wami trenuje?

********

-Hejka tak, nic się nie zmieniło - spojrzałam na Rosie po czym powiedziałam - Rose to Shuhua, Shuhua to Rose

-Miło poznać - powiedziała Shuhua po czym dodała - jesteś prześliczna

-Dziękuję bardzo, mi też miło poznać- powiedziała Rose - Tak w ogóle skąd znasz Miyeon? - powiedziała i w trójkę zaczęłyśmy iść.

-Wiesz moja przyjaciółka się z nią kolegowała, przez jakiś czas nawet się przyjaźniłyśmy w trójkę ale po czasie Miyeon zaczęła bardzo mieszać i finalnie zerwałyśmy z nią kontakt. Ale z tego co słyszałam zmieniła swoje zachowanie i bardziej nadaje się do przyjaźni grupowej, że tak ujmę - skończyła i zaczęła się śmiać.

-Ah rozumiem - powiedziała Rosie i zapytała - pójdziesz z nami? Czy spieszy Ci się gdzieś?

-Niestety - powiedziała i spojrzała na godzinę w telefonie - zaraz 12 a ja jestem umówiona na paznokcie, Eunji masz mój numer więc jak coś to się zgadamy potem - powiedziała przytulając najpierw mnie a potem Rose na pożegnanie - buziaki, do zobaczenia! - krzyknęła jeszcze idąc już w swoim kierunku.

-Wydaje się być naprawde spoko - powiedziała Rosie po czym wróciłyśmy do wcześniejszego tematu.

×××

-Boze Eunji jak ja uwielbiam z tobą spędzać czas! - powiedziała dziewczyna pakując ubrania do torby - jest już 17 a ja mam wrażenie jakbyśmy spędziły z sobą dopiero godzinę!

-Haha też Cie uwielbiam Rosie - powiedziałam pomagając przyjaciółce chować resztę ubrań - ale myśmy kupiły tych ubrań

-będę musiała chyba szafę przejrzeć i wyrzucić to w czym nie chodzę żeby się to wszystko zmieściło - powiedziała i chciała coś jeszcze dodać ale ktoś mi zaczął dzwonić.

-Oho - powiedziałam wyciągając telefon z kieszeni i spoglądając na to kto mi dzwoni - To Jisoo Unnie - po tych słowach od razu odebrałam, rozmawiałyśmy z 3 minuty po czym się rozłączyłam.

-I o co chodzi? - zapytała Rose.

-Wszystkie już wróciły oprócz nas i Jisoo po prostu chciała wiedzieć czy wszystko w porządku i kiedy będziemy - odpowiedziałam - idziemy gdzieś jeszcze czy już do dormu?

-Zadzwoń do tej koleżanki i zaproś ją do nas może - powiedziała a ja się tak zszokowałam, że to chyba było widać ponieważ Rose jeszcze zapytała - No co?


-Rosie od kiedy ty taka towarzyska się zrobiłaś?

-Proszę nie mów chociaż przy niej do mnie Rosie

-Przecież Rosie brzmi super - powiedziałam i spojrzałam na blondynkę.

-Ale nie chce żeby każdy tak na mnie mówił, ty raz przy dziewczynach tak powiedziałas i teraz każda tak mówi

-No dobrze dobrze, chodźmy już do domu a ja w domu do niej zadzwonie - powiedziałam po czym ruszyłyśmy przed siebie.

×××

-W końcu w domu! - krzyknęła ucieszona blondynka opadając na kanapę - ale niczego nie żałuję, było cudownie! - krzyknęła jeszcze głośniej po czym wstała i do mnie podbiegła ciągnąc mnie do pokoju.

-Możecie tak nie krzyczeć? - zapytała Miyeon przekręcają oczami.

-Spokojnie Miyeon przecież nie są aż tak głośne - stanęła po naszej stronie Jennie.

-Może nie aż tak ale nie lubię hałasu - odpowiedziała unosząc głos na Jennie.

-No to chyba powinnaś opuścić wytwórnie i iść pracować do biblioteki - powiedziała zirytowana Jennie - dobra nie mam ochoty się z tobą kłócić - dodała po czym krzyknęła do nas - Co kupiłyście dziewczyny, mam nadzieję że coś się dla mnie też znajdzie!

-Jasne przyjdź do nas - krzyknęła po czym ciszej mi powiedziała - widzisz mówiłam że warto jej coś kupić - po tych słowach obie się zaczęłyśmy śmiać.

A time of change -5th blackpink memberOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz