𝐑𝐨𝐳𝐝𝐳𝐢𝐚ł 2

45 3 0
                                    

Balin podszedł do Amarïe, trzymając ją delikatnie za ramię. Uśmiechnął się do niej ciepło i powiedział:

"Teraz musimy wrócić do naszego ogniska, gdzie inni się martwią o naszą nieobecność. Nie możemy zostawić ich na pastwę niepewności."

 Amarïe poruszyła ustami, próbując wypowiedzieć słowa, ale zaledwie słyszalny szept wydobył się z jej gardła. Balin przytulił ją jeszcze mocniej, dając jej czas na opanowanie się. Przez chwilę ich spojrzenia spotkały się, a w oczach kobiety można było dostrzec wdzięczność i determinację. W tym momencie Thorin, król krasnoludów, podszedł z kępą suchych gałęzi w rękach. Wyczuł napięcie i spojrzał na Amarię pytająco. Balin natychmiast wytłumaczył mu sytuację. Dębowa Tarcza, mimo swojej powagi, był pełen współczucia.


"Poszukam trochę większych kawałków drewna, aby nasze ognisko było mocniejsze" Powiedział Thorin, wskazując na wzgórze pokryte drzewami. "Amï, jeśli chcesz, możesz ze mną pójść. Świeże powietrze i zmiana otoczenia mogą ci dobrze zrobić."Krasnolud zaczął opowiadać jej historie ze swojego królestwa, o wojnach, które prowadził i przeszedł. Amarïe uważnie słuchała, wzdychając czasami ze zdumieniem lub współczuciem. Była zafascynowana jego odwagą i hartem ducha, ale równocześnie czuła, że między nimi istniało coś więcej niż tylko relacja króla, a towarzyszki podróży, jakby Thorin był jedyną osobą na świecie, która naprawdę ją rozumiała.

Podczas jednej z opowieści Thorina, ich ścieżki skrzyżowały się z wielkim korzeniem drzewa. Dębowa Tarcza o mało nie stracił równowagi i zahaczył o korzeń, tracąc chwilowo swój majestat. Amarïe automatycznie wyciągnęła dłoń, by go złapać, ale zamiast tego obie stracili równowagę i przewrócili się. Kobieta wylądowała na jego klatce piersiowej, Po chwili oboje wybuchli śmiechem, zdając sobie sprawę z komicznej sytuacji, w jakiej się znaleźli. Niespodziewane wydarzenie spowodowało, że ich relacja nabrała jeszcze większej bliskości i zaufania. Przytulając się do siebie, kontynuowali swoje rozmowy, podczas których zarówno śmiali się z przeciwności, jak i dzielili się swoimi marzeniami i pragnieniami Thorin i Amarïe wybuchli jeszcze głośniejszym śmiechem, ich żarty i wygłupy stawały się coraz bardziej absurdalne. Przez chwilę zapomnieli o reszcie świata i oddali się w pełni tej beztrosce. Ich relacja nabrała teraz zaufania i intymności, jakby znali się całe życie. W pewnym momencie, kiedy Dębowa Tarcza wymyślił szczególnie zabawną historyjkę, ich oczy spotkały się. To takie spojrzenie pełne porozumienia, które sprawiło, że ich serca zaczęły bić szybciej. Bez słów wiedzieli, co druga osoba myśli. W ciszy, oddali się tym uczuciom i ich twarze zbliżyły się do siebie.

Jednak nagle Amarïe oderwała się od tej chwili bliskości i przypomniała sobie o zapomnianych obowiązkach.

"Wróćmy do reszty", powiedziała z wyciągniętą ręką. "Mamy jeszcze dużo pracy przed nami. Drewno na opał przeznaczone na dzisiejszą noc nie jest jeszcze przygotowane."


Wrócili do reszty kompanii, a Dwalin niezwłocznie zabrał się za poskładanie drewna. To był rutynowy obowiązek, którego nie mogli zaniedbywać, szczególnie podczas wieczorów, kiedy potrzebowali ognia, by się ogrzać i przygotować jedzenie. Dwalin zebrał zebranych wokół ogniska i zaproponował opowiedzenie historii, aby podtrzymać ducha i rozładować napięcie. Rozmieszczeni wokół ogniska członkowie kompanii usadowili się wygodnie. Amarïe wciąż była zamyślona i zastanawiała się nad czymś istotnym, jej spojrzenie było głębokie i pełne tajemnicy.Amï, ognista i waleczna kobieta z plemienia elfów, westchnęła cicho, opierając się na swoim elfim łuku. Jej fioletowe oczy zdawały się tlić ogniem, gdy spojrzała na Thorina, przywódcę kompanii krasnoludów. Wsłuchana w odgłosy lasu, cierpliwie czekała. Wreszcie, gdy cisza wokół nich stała się niemal dotykalna, Amarïe zbliżyła się do Dębowej Tarczy i powiedziała mu cicho:

"Thorin, pójdę się przejść na moment. Sprawdzę czy nikt nas nie śledzi. Chciałabym upewnić się, że kompania jest bezpieczna. "

Król spojrzał na nią ze zdziwieniem, ale po chwili skinął głową.

To już koniec opublikowanych części.

⏰ Ostatnio Aktualizowane: Nov 04, 2023 ⏰

Dodaj to dzieło do Biblioteki, aby dostawać powiadomienia o nowych częściach!

Ślepa Miłość Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz