OLIWIA
Ktoś zaczął mnie budzić kiedy otworzyłam oczy zobaczyłam Edmunda
- Pano William niech pani wstaję
- Już Edmundzie wstaję
Edmund odsunął się od łóżka a ja wstałam
- Pan Smith już je śniadanie i czeka na panią
- Dobrze już idę
- Przekażę panu Smithowi
Edmund wyszedł z pokoju a ja się ubrałam
*Strój jest na górze*
Wyszłam z pokoju i zeszłam na dół
Brunet siedział przy stole i jadł śniadanie popatrzył na mnie i odrazu odwrócił wzrok
- Hej
Usiadłam koło niego
- Hej - powiedział sucho
Zaczęłam jeść
- Czemu się spóźniłaś
- Zaspałam przepraszam
- może kurwa ustaw sobie głośniejszy dzwonek wtedy nie zaśpisz!
-Ja pierdole czemu jesteś taki złośliwy każdemu może się zdarzyć!!
- Jakoś mi się to nigdy kurwa nie zdarzyło
- To jesteś jebanym odmieńcem
- Zajebiście zachowujesz się jak jebane dziecko
- A ty jak kurwa burak
Brunet rzucił sztućce na talerz i wyszedł z jadalni
- Za 10 jebanych minut widzę cię przed samochodem !!!- krzyknął z korytarza
- Pierdol się!!!
Dojadłam śniadanie i pokierowałam się do drzwi wyjściowych ubrałam buty i wyszłam
Odrazu zobaczyłam Matta palącego i rozmawiającego przez telefon opartego o samochód odrazu do niego podeszłam
- Tak macię to załatwić kurwa w tej chwili albo ja załatwię was rozumiecie
- No i kurwa dobrze że rozumiecie a teraz pa
Brunet się rozłączył i wkurwiony dalej palił papierosa
- Daj mi też
- Co?
Wypuścił dym z ust
- Kurwa papierosa
- Chyba śnisz
- Dla czego?
- Dla tego że kurwa nie będziesz paliła
- Nie chcesz po dobroci to zrobimy inaczej
Podeszłam bliżej do Matta położyłam jedną rękę na jego policzku i złączyłam nasze wargi razem
On odwzajemnił po chwili i kiedy opludł mnie rękami na biodrach wyciągnęłam mu z kieszeni paczkę papierosów po czym się odsunęłam wyciągając z pączki papierosa
Pomachałam mu przed oczami paczką
- Patrz co mam
Zaczęłam się śmiać a brunet jeszcze bardziej mnie do siebie przycisnął
- Oj kochanie nie wiesz z kim zadarłaś
Wyrwał mi paczkę z ręki i kiedy chciał zabrać papierosa którego wcześniej z niej wyciągnęłam schowałam go do stanika
- Skarbie masz konkurencję
Matt się zaśmiał po czym zniżył ręce z mojej talii i złapał mnie za pośladki
- Nie pokazałem ci jaki jestem naprawdę kotku
- A jaki jesteś naprawdę?
- Ostry ale o tym się nie przekonasz
- A to z jakiego powodu
- Bo nie mam zamiaru się z tobą bzykać w najbliższym czasie a teraz wlaź do auta i jedziemy bo mama nie może już wytrzymać tak samo jak Charlie
- Kto to Charlie?
- Mój młodszy brat ma 10 lat
- Masz brata?
- Nie kurwa wiewiórkę
- To zajebiście wytresuje ją
- Ale ty jesteś głupia
Brunet podkręcił głową i się uśmiechnął po czym mnie pocałował co odwzajemniłam
- Chyba ktoś się uzależnił od całowania
- Nie wydaje mi się a teraz dupą do samochodu
- Dobrze
Matt mnie puścił a ja wsiadłam do auta on zrobił to samo i ruszyliśmy
______________________________________________________________
CZYTASZ
Układ z mafiozą 18+
Romance17-letnia zdradzona dziewczyna i 25-letni szef mafii proponuję jej układ z którego obydwoje skorzystają co jeśli zwykły układ zamieni się w miłość czy młoda dziewczyna zakocha się w niebezpiecznym facecie ??? Książka 18+