(UWAGA TREŚĆ 18+)
Obudziłam się w piwnicy leżałam na stole miałam związane ręcę i nogi. Byłam tylko w bieliźnie zadrrzałam gdy zimno wpadło przez malutkie okienko.
Niepomogli mi mieli mnie gdzieśMyślałam tak dopuki niewszedł jakiś męszczyzna na oko miał 25/26lat podszedł do mnie
-Boisz się mnie?
Zapytał ja sie nieodzywałam
-Ach gdzie moje maniery mam naimię Nick. I pewnie się zastanawiasz co ty tutaj robisz. Porwałem cię dla zemsty bo kiedyś twoi bracia zabili moją siostrę wiec oko za oko ząb za ząb tak to szło mie*N
Zbliżył się do mnie i powiedział
-Ale ja cie nie zabiję od razu dopiero kiedy mi się znudzisz*N
Powiedział i zaczoł mnie rozbierać, bić batem, ciąć i kopać po zabawie mnie tak zostawił. Wszystko mnie bolało lała się z moich ran krew. Zobaczyłam telefon leżał na szawce ald niemogłam się podnieść.
*****************************
Dwa miesiące puźniej
Codzienie byłam bita i gw@łcona. Bylam cała w siniakach cała purpurowa czerwona od cięć i brudna dzisiaj było to samo przyszedł Nick i zrobim to co zawsze i wyszedł. Strasznie schudłam nic niejadlam tylko czerstwy chleb i wodę. Zostalam sama ale tym razem nie zamknoł oka choś miałam bardzo pociętę nogi żebym nie ucieklam w stałam ale upadlam, drugi raz wstalam pomimo bulu i wyszlam przez okono udało się zaczełam biec, było zimno a ja bylam tylko s bieliźnie. Dobiegłam do dżwi willi zapukalam i zemdlałam.Pov. Dylan
Grałem na kanapię w grę z Tonym gdzy nagle ktoś zapukał.
-Idź orwusz*D
-sam jdź*T
Poszłem gdy otwożyłem zamarłem przed wejściem była Hailie miałam całe ciało fioletowe od siniaków i od cięć z kturych sączyla się krew. Wziolem ją i położyłem na kanapie zawołałem wszystkich na duł.
Pov. Will
Usłyszałem wołanie szybko zszedłem na duł moim oczom ukazała się Hailie była nieprzytomna w bieliźnie cała w siniakach i cięciach szybko do niej podbiegłem i ją przytuliłem byla zimna kazałem przynieść chłopakom koc okrylem ją a na duł zszedł Vincent ktury zawiuzł ją od razu do szpitala. Bałem się o niom byłem zły na samego siebie za to że jej nieuwieżyłem i za to że niebyło jej już dwa miesiące a ja nic.