Krew z krwi jak drogocenny spadek,
przekazywany kolejnemu pokoleniu.
Pamiętaj!
Krzyczy...
To tu swe łzy wylałeś, to tutaj pękałeś z dumy w szczerym uśmiechu...Tutaj sen z powiek spełzał gdy troska i ból ścisneły gardło, tutaj wracały bociany każdą wiosną i nie jedna jaskółka.
Obserwowałeś zachodzące słońce gdy silny mróz lizał twe zmarznięte dłonie, tutaj... Zawsze było biednie i skromnie.
Tutaj wychowała cię nędza i niesprawiedliwość, tutaj pielęgnowana jest chciwość zapominając o wartości człowieczej...
W tym miejscu kazali ci się wstydzić tego kim jesteś.
Okłamują codziennie w telewizji, byś przypadkiem nie maił nadzieji...
A ty uwierzyłeś lecz na miejscu w żadnym wypadku nie byłeś...
Przed tobą zaś uwierzyli w przyszłość przecudowną, nie widząc jej, nie mając a jedynie słysząc...
Bez swojego miejsca na ziemi, w pocie czoła na obcych tyrając... Uwierzyli.
Zapragneli... <3
A przecież w gruncie rzeczy, wszyscy pragniemy tego samego...
Chwała wielkiej Polsce.