Rozdział 2

41 2 2
                                    

Obudził mnie dźwięk budzika na którym była godzina 5.30 miałam dziś wiele do zrobienia według mojego planu poszlam się ubrać w strój sportowy a następnie rozłożyłam mate i zaczęłam się rozciągać.

Po półgodzinnym treningu postanowiłam założyć puenty i i zaczęłam tańczyć w mojej sali baletowej do piosenki „Don't blame me " Taylor Swift.Kochałam ta piosenke i kocham przy niej tańczyć do tańca poświęciłam 2 godziny bo szykowałam się do sztuki w teatrze.

Po ósmej wzięłam prysznic i zaczęłam robić skin care co było moja codziennością.Zeszlam do kuchni w której nikogo jeszcze nie było i zjadlam jogurt z owocami i wypiłam wodę z cytryną.Chcialam pójść dziś na plażę aby się poopalać i może kogoś poznam.Wzielam duża torbę do której spakowałam kocyk,ręcznik,krem do opalania,okulary przeciwsłoneczne oraz książke.

Pod sukienka miałam strój kąpielowy.Wyszlam z domu o 11.30 i szłam na docelową plażę.Kiedy doszłam do niej było dużo osób w moim wieku,zaczęłam się rozkładać kiedy podeszła do mnie grupa 5-osobowa.Byla w niej jedna dziewczyna w moim wieku i 4 chłopaków ale wyglądali na starszych odemnie.
-Hejka,możemy się dosiąść- Zapytała dziewczyna z szerokim uśmiechem
-Jasne-odpowiedzialam jej z równie szerokim uśmiechem
-Jestem Cindy-podala mi rękę nadal mając na ustach szeroki uśmiech
-Susan-podalam jej rękę

Następnie dziewczyna przedstawiła mi swojego brata Shane'a był to chłopak który miał tak około 185 cm wzrostu, miał brązowe oczy i miał 22 lata.Nastepnie przeszła do braci Tremblay pierwszy był Victor miał 23 lata miał brązowe włosy  i brązowe oczy i miał 190 cm wzrostu kolejny był Lucas miał 22 lata i miał blond włosy i zielone oczy i był podobnego wzrostu do Victora i Ethan miał 21 lat  i jego włsoy było brązowo-niebieskie i oczy miał zielone tak jak jego brat Lucas i był też we wzroście swoich braci.

Brat Cindy I bracia Tremblay chcieli mi podac rękę na przywitanie ale odmówiłam zaskoczyło ich ta reakcja ale powiedzieli że okej.Zaskoczylo to również Cindy ale kiedy gadałam z nią okazało się że chodzimy do tej samej szkoły i klasy,chłopacy grali w piłkę palzowa a my z Cindy rozmawialiśmy i wytłumaczyłam jej dlaczego nie lubię dotyku meżczyzn.Dziewczyna bardzo mi wspolczula następnie kiedy wrócili chłopacy postanowiliśmy z Cindy pobiec do wody i tam plotkowalysmy  czułam na sobie wzrok braci Tremblay.
-Susan?Wiesz że komuś wpadłaś w oko?-powiedziala dziewczyna chichocząc przy tym
-Co? komu ?-powiedzialam do dziewczyny niemal krzycząc
-Dla braci.Dla trójki wpadłaś w oko-powiedziala dziewczyna
-Jeszcze tego brakowało-odpowiedzialam w smutny sposób.

Palabras vacíasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz