Kiedy rozmawiałam z Cindy opowiedziałam jej gdzie mieszkam a później okazało się że mieszka obok więc byśmy mogły razem chodzić do szkoły po wakacjach.Nie sądziłam że w pierwsze dni wakacji znajdę sobie znajomych.Kiedy zrobiło nam się zimno wrocilysmy do chłopaków czułam na sobie wzrok braci niech oni przestaną się gapić.
Lezalysmy z Cindy pod ręcznikiem i nadal był na mnie wkurwiajacy wzrok braci o nie miarka się przebrała.
-Mozecie się na mnie nie gapic.Czuje się z tym niekomfortowo-powiedzialam do nich niemal krzyczącym głosem poprawiając przy tym włosy
Jebani Włosi.
-Susan wyglądasz jak pieprzona Afrodyta-Odpowiedzial mi Victor uśmiechając się w słodki sposób
-Dziekuje ale proszę nie patrzcie na mnie -powiedzialam mając nadzieję że moje słowa doszły do skutku
-Uuu ktoś tu się chyba zakochał-zachichotala Cindy
-przestan już-odpowiedzialam w żartobliwy sposób
-Cindy mogę na słówko-powiedzial Victor
-Tak jasne-powiedziala Cindy wstając aby odejść od naszej grupy wraz z Victorem
Victor
Odeszlem wraz z Cindy na bok aby pogadać dokładniej aby dowiedzieć się czegoś o Susan.
-Sluchaj mam do ciebie kilka pytań-powiedziałem wprost spoglądając na nasz grupę.
-Spoko pytaj-odpowiedziala mi bez wahania
-Dlaczego Susan nie chciała nam poda ręki- zapytałem wprost
-umm jakby to powiedzieć kiedyś była wykorzystana przez byłego chłopaka i teraz się boi-powiedziala mi że smutkiem wymalowanym na jej twarzy
-Połamie temu chujowy ręce-powiedzialem że złością-Dowiedz się czegoś o nim od Susan błagam cię Cindy
-Spokojnie Victor nikomu rąk nie będziesz łamał- powiedziala że spokojnym głosem-Spróbuje się czegoś dowiedzieć o tym chłopaku ale nic ci nie obiecuję.
-Dziekuje-powiedziałem jej wiedząc że mi to załatwi-opowiedz mi coś o niej
- Umm ona tanczy i występuje w teatrze z tego co wiem niedługo ma mieć jakieś przedstawienie i tańczy na lodzie i ma sale baletową I lodowisko w swoim domu boi się zakochać i no nie lubi dotyku mężczyzn i ma 17 lat jest jedynaczką i mieszka obok mnie-powiedziala mi tyle ile wiedziała
- Dobra dzieki kochana-Powiedzielem jej dziękując że tyle mi powiedziała-Teraz wracajmy do grupyDziewczyna skinęła glową i zaczęliśmy iść w stronę naszej grupy.Susan oczywiście już zdążyła się obrócić na brzuch aby opalić plecy.Ona była niesamowita Cindy wiedziała że się w niej zakochałem.Ona tańczyła na lodzie a ja byłem hokeista,biore udział w nielegalnych wyścigach z braćmi,jeżdżę na motorze,trenuje boks i jestem płatnym zabójcą razem z braćmi .Dla niej byłem w stanie zniszczyć wszystko dookoła aby uszczęśliwić ja.
Susan
Około idziemy 16 postanowiliśmy wszyscy razem pojsc coś zjeść razem z Lucasem złożyłam koc i resztę rzeczy włozylam do torby.Postanowilismy pójść na pizzę każdy lubił pizzę .Musielismy kawał drogi do niej dojsc.Kiedy szłam z Cindy od tyłu za talie złapał mnie Ethan o nie kurwa obróciłam się aby walnąć go w krocze i o dziwo trafiłam a następnie dałam mu z liścia każdy otworzył usta w szoku a ja przystanelam.Jebany włoch.-Dobra bo chyba czegoś nie rozumiecie nie dotykajcie mnie bo skończycie jak Ethan -powiedzialam zwracając się do wszystkich oprocz Cindy
-Dlaczego?-Zapytal mnie Shane
Łzy napłynęły mi do oczu i modliłam się aby się nie popłakać.
- Zostałam wykorzystana kiedyś przez byłego chłopaka nie lubię dotyku mężczyzn i niech tak pozostanie i uszanujcie moje zdanie-lza poleciała mi po policzku.Każdy chyba zrozumiał i niech się lepiej pilnują bo jak nie skończą jak Ethan.Gadalam z Cindy przez całą drogę do pizzerii a chłopacy też coś tam gadali ale nie interesowało mnie to.Poczulam powiedomienie telefonu z torebki i zobaczyłam maila na którym było napisanie gdzie będę miała występ baletowy.