Obudziłam się o godzinie 12 a impreza była o 17.00 więc pięć godzin na przygotowanie się to sporo czasu ale zarazem mało.W pierwszej kolejności postanowiłam umyć włosy bo one były jedna tragedia więc umyłam je moim ulubionym szamponem kokosowym.Nastepnie poszłam je wysuszyć i nakręcić zeby pięknie wyglądały.Zajelo mi to 1.5 godziny więc to był wyczyn potem poszłam zrobić makijaż co również zajęło mi sporo czasu przecież musiał wyglądać perfekcyjnie no i na samym końcu ubiór.
Postawiłam na czarną sukienkę na ramiączkach która ciągnęła się aż do kolan i na nogi założyłam czarne szpilki które miały diamentowe oplatanie wokół kostek.Postawiłam takze na diamentowe kolczyki i diamentowy naszyjnik i wszystko pieknie grało oraz wzięłam czarną torebke zerknełam na zegarek i była 16.54 więc postanowiłam wychodzić z domu aby spotkać się pod domem Cindy bo tam mieliśmy zbiórkę.Kiedy dochodziłam do jej domu stali już wszyscy
-Hej pięknie wyglądacie-powiedziałam do wszystkich a następnie spojrzałam na okno Cindy które było uchylone i krzyknełam-Cindy kurwa wszyscy na ciebie czekamy
-Dajcie mi 10 minut-odkrzyknela mi dziewczyna
-Dajemy ci 2 minuty i idziemy-odkrzyknełam przyjaciółcePo 2 minutach rzeczywiście juz była więc postanowiliśmy iść trudno że byliśmy spóźnieni pod klubem kolejka była wielka i czekali na wpuszczenie Victor podszedł do dwóch ochroniarzy
-Oni wchodzą ze mną bez kolejki-powiedział im chłodno i wszyscy weszliśmy do klubu
Było w nim przepięknie i mieliśmy prywatną loże na górze klubu więc my mieliśmy tylko tam wstęp.Podeszłyśmy do chłopaka i zlozyłyśmy mu życzenia i daliśmy prezent a następnie daliśmy mu aby poszedł do reszty aby złożyli mu życzenia i wróciłam z dziewczynami do loży.
Po długim czasie Victor wrócił i zaczęliśmy grać w różne gry oraz tańczyć nie piliśmy żadnego alkoholu aby nie wynosić nikogo nieprzytomnego.Widziałam z góry dużo osób którzy byli pijani i to po całości
-Ide się przewietrzyć-powiedziałam do reszty i schodziłam po schodach a następnie poszłam się przepchać między innymi osobamiKiedy dotarłam na zewnątrz nagle ktoś złapał mnie od tyłu i zacząl ciągnąc mnie w jakąś uliczkę meżczyzna ściskal mnie za ręce co bardzo mnie bolało ale okazało się że jest ich dwóch.Zaczeli mnie bić i kopać a ja się broniłam ale oni byli w wieku Victora bo kojarzyłam ich ale nikt nie wiedział że tu jestem
-Victor ci już nie pomoże-powiedział do mnie jeden z nich a następnie zaczął mnie bić po twarzy i każdej części ciałaTrwało to jakieś z 20 minut a potem drugi wyciągnął nóż i wbił mi go prosto w brzuch a ja upadłam na ziemię myślac że będę już umierać wiedziałam że każdy z chłopakow miał monitoring wokół klubu i może zerknąl na niego bo nie wracałam już długo zaczeło mi się wszystko zamazywać kiedy slyszałam głos moich przyjaciół wołających mnie
-Tu jest -Krzyknął Lucas-Susan nie rób mi tego nie zamykaj oczu proszę cię
-Nie dam rady-powiedziałam niemal szeptem ale słyszal mnie
-Dzwon kurwa po jebanego szofera-krzyczał Victor do Ethana
Lucas trzymał mnie na rękach i cały czas coś mi mówił razem z Kylie,Cindy I Vivi.Ja już powoli odpływałam.Kylie trzymała mnie za rękę.
-Ej nie możecie tego noża wyjąć i zatamować krwotok-zaczal mówić Ethan
-Ty jebniety jesteś!Przecież wtedy ona się wykrwawi-zaczal krzyczeć na niego Axel.
Lucas zaczął mnie nieść do samochodu po który po nas przyjechał a ja nie dawałam już rady i zamknełam oczy.