♤Alison♤
Obudziłam się rano,i zeszłam w dół na śniadanie,usiadłam przy wielkim stole.Zawsze się zastanawiam po co mi taki wielki stół,skoro i tak mieszkam sama,mieszkałam.Nie mogę się przyzwyczaić,porwałam moją kuzynkę,i jej chłopaka?Nic o niej nie wiem,zjadłam naleśniki i poszłam na górę,kiedy usłyszałam budzik.Drzwi i się otworzyły a z pokoju naprzeciwko wyszła Mad, a parę pokoi obok,Alex.-Witam,na dole lewe drzwi,jest jadalnia,macie tam śniadanie.Ty Alex idziesz na trening,zaprowadzą cię,a Madison idziesz ze mną,do stajni.-Oboje pokiwali głową i zeszli na dół.
Ja natomiast poszłam do siebie i ubrałam,wygodniejszy strój.Ruszyłam do stajni.Otworzyłam powoli drzwi,stajni.Konie,czekały już w boksie.Były po śniadaniu,więc zaraz wrócą na pastwisko.Popatrzyłam na każdego konia po kolei,podeszłam do Ivory.Piękny kasztanowaty Wałach,idealnie.Wyprowadziłam go z boksu,przywiązałam na myjce,i zaczęłam czyścić,wtedy przyszła Madison.
-Madison,narazie nie potrafisz czyścić konia i siodłać prawda?-Pokiwała głową.-Natazie będę Ci tłumaczyć.-I zaczęłam tłumaczyć,tłumaczyłam jakimi i gdzie szczotkami czyścić konia,i jak osiodłać,co jest bezpieczne a co nie.I Madi chyba zaczęła być bardziej rozluźniona w moim towarzystwie.Poszliśmy na hale i Madis wsiadła.
♧Dzień pierwszy♧-Pierwsza jazda na ląży,Ivory jest spokojny i cierpliwy więc się nie martw.
-Właśnie siedzę na zwierzęciu które warzy ponad TONĘ jak mam się nie martwić?!-Pokiwałam głową z rozbawieniem.
-To tak,przyciśnij łydkę,to da sygnał że chcesz ruszyć.-Koń ruszył,Madison się uśmiechnęła.
-To wcale nie takie trudne.-Popatrzyłam na nią z mordem w oczach.
-Jak chcesz mogę ci ustawić parkur,i zobaczymy czy se poradzisz.
-Może lepiej nie.
-Łydka!Jak czujesz że ci zwalnia od razu łydka.-Obserwowałam ją z spokojem.-Nie szarp go!To dopiero stęp,a ci się już ręką trzęsie.Stabilnie ta ręką.-Popatrzyłam na jej dosiad,nie było źle.-Pięta w dół.Łydka do tyłu.
_____________________________________________________________________________________Hej,Hej!Wracam.Teraz krótki rozdział,ale pomijając to.Mam dla was pytanie ^_^ chciałabym a byście wy też trochę decydowali o fabule.Więc pytanie.Kogo bardziej chcielibyście powrotu (szybszego)
Aron'a-?
Gabriela-?
Napiszcie w komentarzu!!!
CZYTASZ
Glasses Of Choice [DO POPRAWY]
Short StoryJedne okulary,a tyle problemów. Czy Madison ma sekrety? Dlaczego Chase tak postąpił? Co jest prawdą a co nie? A co zrobił Aron? O co chodzi z podpisem? Kto to zrobił? Tyle pytań a tak mało odpowiedzi. (Książka,może być nawet +12 ponieważ ma poprostu...