Rozdział III ,,Spotkanie z elfami"

12 3 0
                                    

Diana obudziła się i rozejrzała. Wstała i zaczęła biec, ale nagle potknęła się o gałąź. Znów wylądowała na ziemi, na suchych brązowych liściach, a na nią spadały jeszcze pojedyncze jasnozielone. Zaczynała się jesień.

Potem Diana spojrzała za siebie. Usłyszała dwa głosy, których nie znała i nie spotkała się z nimi wcześniej. Uważała, że to tylko jej wymysł lub słyszy je w duszy, że ich naprawdę nie ma. Coś jej jednak mówiło, że te głosy słyszy niedaleko, bardzo niedaleko, za kilkoma drzewami... I wtedy wyjrzała zza pnia wysokiej brzozy i nasłuchiwała.

-Widziałam ją! To na pewno ona! - powiedział pierwszy głos.

-I gdzie teraz jest? - zapytał drugi głos.

-Tam, za brzozą! - osoba, a w zasadzie elf, do którego należał pierwszy głos, wskazał na Dianę.

Rozmowę prowadziły ze sobą elfy. Jeden w jedwabnej jasno fioletowej sukience w drobne kwiaty i z długim ciemno brązowym warkoczem z tyłu z kilkoma żółtymi kwiatami wplecionymi w niego. Drugi elf zaś miał długą jasnozieloną suknię i jasne długie włosy które ozdabiała tiara z liści.

Diana wstała, a elfy zaczęły iść w jej stronę.

-Witaj. Dobrze że jesteś. - powiedział pierwszy z elfów - Miria.

Dianę zamurowało, ale zaraz potem cicho odpowiedziała.

-Dzień dobry... Kim jesteście? I jak mam wyjść z tego lasu?

-Chcesz iść do domu? - zapytał drugi elf - Lilia.

-Tak.

-W domu nie będzie ci lepiej niż tu. Zabierzemy cię ze sobą, dołączysz do nas. Musisz nam pomóc. -powiedziała Lilia, poprawiając swoją fioletową sukienkę. Elfy dobrze wiedziały co dzieje się w domu Diany, tamci ludzie z nimi współpracowali.

-Dlaczego nie będzie mi lepiej? I w czym mam pomóc...?

-Spokojnie. Dowiesz się wszystkiego w swoim czasie. - powiedziała Miria. -Lub nie dowiesz. - dodała.

-Ale... -Diana chciała powiedzieć kilka rzeczy, i zadać kilka pytań, ale znowu upadła i zemdlała.

-Czary lasu działają. To dobrze. Przejdzie jej. - rzekła Lilia do Mirii i po kilku gestach rękami znalazły się z Dianą w Wielkim Królestwie.

-------------
311 słów

Zakazany lasOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz