tęskniłem... [forni x kochan]

5

Jedyne co zrobił to przekroczył próg drzwi i mnie przytulił... nie wiedziałem co zrobić ale odepchnąłem go

Kuba przepraszam cie ja nie wiem jak ja mogłem być taki głupi ciebie znałem dłużej i wiem że byś tego nie zrobił naprawde cie przepraszam nie chciałem żebyś tak przezemnie cierpiał... powiedział to w trakcie łzy mu spływały po twarzy

Teraz kurwa ci sie przypomniało?
Teraz co pewnie kopła cie w dupe i dopiero przyszłeś bo cie zostawiła?
Możesz już z tąd iść.

Kuba ja ją zostawiłem kurwa prosze cie no daj mi to wyjaśnić i porozmawiać..

No dobra wejdź.
Powiedziałem nadal byłem wystraszony a teraz nawet zdziwiony i wkurwiony a zdrugiej strony byłem szczęśliwy że wkońcu zobaczyłem tomka któremu znów zależy który chce sie dalej przyjaźnić ale to nie będzie takie proste chyba...

Kuba naprawde nie chciałem wiem co sie działo z tobą przez ten czas chciałem przyjść porozmawiać ale kurwa sie bałem i czułem nienawiść do ciebie ja nie wiem jak ta szmata mnie zmanipulowała do tego stopnia że zostawiłem ciebie dla niej i myślałem że serio coś takiego jej zrobiłeś. Serio czuje się źle z tym jestem zwykłym zjebem wiem ale prosze cie wybacz mi naprawde chcę wrócić do tej relacji przyjacielskiej...

Tomek... wiesz że to nie będzie łatwe wrócić do tego co było nie chce znowu przeżywać tego przez ciebie naprawde jeżeli chcesz odbudować tą przyjaźń to odbuduj najpierw moje zaufanie do ciebie zaczynasz wszystko od początku tomek ja ci nie jestem w stanie zaufać od tak.

Dziękuje kubuś... mogę sie przytulić? prosze

Tak..
Nie potrafie mu odmówić mówiłem że jestem pizdą życiowa. Tęskniłem za tym przy nim zawsze czółem się bezpiecznie. Staliśmy tak dłuższą chwile aż naglee

KUBA PRZYNIOSŁEM CIIII.......
O KURWA

Aż nagle karolek wbił oczywiście nie byłby sobą jakby nam zdjęcia nie zrobił

KURWA MAĆ KAROL DEBILU JEBANY USUŃ TO.

EeEeee jakby ci to powiedzieć kubuś to już po ptokach...

Nagle usłyszałem powiadomienie na telefonie zobaxzyłem

Debile z rp
Tiktokerka wysłał zdjęcie.

KAROL ZAJEBE CIE.
Krzyknął tomek. A karol zaczął spierdalać i wyszed z domu.

Wyjebe mu kiedyś kurwa.

Kuba spokojnie ale patrz nawet słodkie to zdjęcie patrz.
(Tak kurwa nie znalazłam żadnego zdj jak sie przytulają)
No nawet tak no..
Nie ukrywam poczółem jak sie lekko rumienie na widok tego zdjęcia mam nadzieje że tomek nie widzi.

Słodko wyglądasz jak sie rumienisz.

NIE JESTEM KURWA SŁODKI I SIE NIE RUMIENIE

rumienisz sie gówniarzu mały i nie dyskutuj ze mną

A czemu to niby kurwa nie rumienie sie.

Nie pyskuj.

Bede.

Nie.

Tak.

Tak?

Tak

No to kurwa masz przejebane CHODŹ NO TU

no i zacząłem spierdalać kurwa tomek mnie zajebie mogłem sie tego spodziewać.
No i chuj złapał mnie rzucił się na mnie przez co wyjebaliśmy sie naszczęście na łóżko. I ten chuj zaczął mnie jak zwykle łaskotać

KURWA TOMEK PRZESTAŃ KURWA MAĆ NO

bo co ?
Zaczął sie hihrać ten głupi chuj

WJEBE CI KURWO JEBANA

no ale nie obrażaj mnie tak.
Udawał zasmuconego

Kurwa no prosze cie przestań no bo to już aż boli.

No dobraaa już nie rycz

Przez chwile zwisał nademną złapaliśmy kontakt wzrokowy myślałem że pierdolne nagle sie podniósł i powiedział że idzie do łazienki
A ja nadal nie mogłem zakontaktować co się właśnie przed chwilą stało od razu poczółem jak pieką mnie policzki jezus maria no dlaczego.

Kurwa jebana mać dlaczego kuba tak na mnie działa. Może mi sie podoba? Nie no kurwa nie tomek ty nie jesteś gejem. A może jednak? Nie ni chuja nie jestem gejem a on pewnie też i napewno by mnie nie chciał także odpada nie będe z nim nawet jakbym chciał to nie ma sensu. Po całym przemyśleniu twj sytuacji byłem zbyt zestresowany przypomniało mi się że mam fajki w kieszeni. Zobaczyłem że zapalniczka jest na półce. Otworzyłem okno i zapaliłem mam nadzieję że kuba nie będzie zły oby nie jebało fajkami w tej łazience bo mnie zajebie chyba.

TOMEK?
żyjesz tam czy sie utopiłeś w kiblu?

Przez jakiś czas myślałem co mu odpowiedzieć ale nie zdążyłem bo wszedł do łazienki.

Tomek co ty robisz?
Dlaczego ty palisz i od kiedy?

Od roku a co ?

Jezu..

Kuba nic sie nie dzieje poprostu sie zestresowałem spokojnie mam nadzieje że tu aż tak nie jebie.

No troche jebie nie ukrywam
Dobra gaś to prosze nie u mnie w domu

No dobrze. A która jest wogóle godzina ?

18 już jest może chcesz zjeść obiad bo zrobiłem ale nie zdążyłem nawet zjeść

Nie kubuś innym razem będe już jechał do domu nie będe ci przeszkadzał

Nie przeszkadzasz jak chcesz możesz zostać ja najwyżej będe spał na kanapie a ty pójdziesz do mnie

Napewno moge zostać?

Tak możesz a tera chodź na carbonare.

No już ideeeeeee.
Wyżuciłem fajkę i poszedłem za kubą do kuchni cieszę sie że moge z nim spędzić więcej czasu. Tęskniłem za tym nawet jak któryś z nas zostawał nawet na tydzień u kogoś ale najczęściej to ja przyjeżdżałem do kochana.
Przyszedłem do kuchni i usiadłem przy stoliku dla 2 osób bo na wiecej jak to kiedyś stwierdził nie potrzebuje bo i tak nikt go nie odwiedzał poza mną teraz jeszcze karol do niego przychodzi co mnie cieszy bo nie jest całkowicie sam.
Przy jedzeniu zamieniliśmy kilka słów a potem stwierdziliśmy że coś obejrzymy. Stwierdziliśmy że chcemy horror znaczy ja stwierdziłem no a kuba sie zgodził przygotowaliśmy jakieś przekąski i włączyliśmy jakiś horror nie był straszny a kuba co chwile podskakiwał i udawał że sie nie boi

Kuba nie udawaj widze że sie srasz

Nie prawda.

Prawda i mnie nie kłam idioto za długo cie znam.

Oj no dobra no może troche tak

No tak myślałem

Znam go na wylot. Bolą mnie te opaski na jego rękach i to wszystko przezemnie ale ja jestem jebanym chujem kurwa no.
Po chwili poczółem że kuba sie do mnie przytulił ze strachu ale od razu sie podniósł

Przepraszam.

Za co ? Leż
Powiedziałem i przyciągnąłem go do siebie a on sie we mnie wtulił. Słodko wyglądał zwłaszcza jak śpi. Tak kubusiowi sie przysneło. Więc postanowiłem go zanieść do sypialni no przecież na kanapie ten idiota nie będzie spał.
Położyłem go a gdy wychodziłem to kuba sie odezwał

Gdzie idziesz?

No spać ide na kanapie

Nie zostawiaj mnie prosze

No dobrze to sie posuń

Kuba zrobił mi miejsce i się położyłem od razu poczółem jak sie do mnie przyczepił i usnął a ja zaraz po nim...