Jestem nowym członkiem genzie razem z moją przyjaciółką Julitą . Z genzie jestem najmłodszych przez co inni trochę się mnie czepiają że wiecznie robię coś źle ale przyzwyczaiłem się do tego, wreszcie czuje że żyję i to jest najważniejsze
Jak co dzień wstałem ostatni co było jednym z wielu momentów czepiania się innych czlonków gdy zeszłem na dół usłyszałem głosną kłótnie
-właśnie nie może być tak że za każdym razem się spóźnia jeśli inni mogę wstać to on też -powiedziała oburzona fausti
-tez tak uważam - poparła ją hania
-ej spokojnie pogadam z nim o tym a teraz się tak nie nakręcajcie -powiedział z spokojem w głosie Bartek
-dobrze , powiedz że jeśli będzie się spóźniał na każdy odcinek to my czekać nie będziemy
-tak i idź odrazu z nim pogadać
-dobrze idę
Szczerze nie wiedziałem że im to tak przeszkadza jedyną osobą jaka mnie broniła to Bartek własnie idzie tutaj wracam do pokoju pomyślałem i szybkim ruchem wróciłem do pokoju
Puk puk
-hej młody mogę wejść ?-zapytał zdenerwowanym głosem
-tak jasne
-ym więc nie wiem jak zacząć ale innym bardzo przeszkadza to że się cały czas spóźniasz -powiedział chłopak siadając na moim łóżku
-wiesz ja nie wiedziałem że im tak to przeszkadza postaram się wstawać wcześniej
-jak chcesz to mogę cię budzić spoko ? -zapytał czochrając moje nieogarnietę włosy
-tak chętnie przyjmę taka propozycję -posłałem mu najcudowniejszy uśmiech jaki tylko potrafiłem
-super a teraz chodź na śniadanie
- a i jeszcze dziękuje za bronienie mnie rano
- słyszałeś wszystko ?
Nie odpowiedziałem wyszedłem z pokoju z zadziornym uśmiechem
~~~~~~~~Po śniadaniu~~~~~~~~~~~~
Siedziałem włsnie na kanapie gdzie była już Hania Wika fausti i Bartek
Bartek i fausti szeptali coś pomiędzy sobą a ja zastanawiałem się dlaczego to właśnie Bartek stanął w mojej obranie może mnie lubi też go lubie chyba najbardziej z wszystkich członków on się mnie tak nie czepia
Faustyna wstała i udała się do kuchni a ja nadal się zastanawiałem
-hej wszystko okej Oli
-co? A tak a czemu pytasz i czemu mnie tak nazwałeś ??
-zadajesz dużo pytań młody , po pierwsze to patrzysz się przez jakiś 10 minut w to samo miejsce i myślałem że coś jest nie tak a po drugie Oli to skrót od Oliwier
- przecież wiem
- jak wiesz to po co pytasz ?
- co ty masz dzisiaj taki dobry humor dziewczynę znalazłeś sobie czy co hahha
- a ty gdzie masz swoją
- to jest skomplikowane
-tak bardo hahah -powiedził chłopaka rzucając się na mnie
- ej złaś cięzki jesteś
- nie narzekaj młody hahah
- chcesz się bić no chodź to ci jeszcze pokażę
-haha śmieszny jesteś
~~~~~~~Następnego dnia~~~~~~~~~~~
-hej Oli czas wstawać - poczułem lekkie szturchnięcie
-Oli Oli wstawaj
- jeszcze chwilkę -wymamrotałem
-nie ma chwilki -powiedział i mocno mnie szturchnął że znalazłem się na ziemi
-ała to bolało
-masz 30minut na uszykowanie się
-yyy masakra
-ej nie marudź mi tutaj raz dwa do roboty
~~~~~~~~Po rutynie~~~~~~~~~~~~~~~
-Jestem
-wow nie wierzyłam w ciebie Bartek że tak zaradzisz
-widzisz mówiłem
-wiec dzisiaj nagrywamy odcinek ,,Nie rozwal złego prezentu "
Ciąg dalszy nastąpi
Hej kochani wiem że tak przerywam ale muszę zobaczyć jak się przyjmie książka piszcie czy chcecie żebym dalej pisała i czy chcecie dłuższe czy krótsze rozdziały
Kocham was 💋❤️
CZYTASZ
it's more than ideal ~~kostekxbartek~~
FanfictionOliwier chłopak zwariowany pełen energii i głupich pomysłów czy to wszystko może się zmarnować nie chłopak zgłosił się do programu twoje 5 minut doszedł on do 8 odcinka i to wystarczyła aby skradł serca widzów aktualnie spełnia on swoje marzenia jak...