Uczucia nie wybierają

Powrót+ wiadomośc dla was na koncu radzę przeczytac

Pogadałem z Kingą jeszcze godzinkę i pojechałem do domu swojego alby ogarnąć dom na przyjazd Kingi. Nie chcę żeby mówiła że mam syf w domu czy że ona mi posprząta. Nie zdecydowałem że posprzątam. Bo jestem juz dorosłym chłopakiem.caly czas dziewczyny nie będą mi sprzątały domu bo mi się nie chce.
Więc wyjąłem rzeczy do sprzątania i zająłem się za sprzątanie dołu czyli salonu z jadalnią i połączoną kuchnią, łazienkę na dole i przedpokój z butami. Dużego przedpokoju nie miałem ale  to taki korytarzyk z dużą szafą i stojakiem z butami. Więc dużego pola do popisu nie miał jak tylko poukładać je ładnie. Potem wziąłem się za kuchnie a potem za jadalnie z salonem. Potem odkurzalem podłogi i umyłem okna w salonie i w kuchni.

Po czym powiedziałem sam do siebie.

P: Japiernicze zajęło mi to 3 godziny A to dół narazie. Jeszcze pewnie 3 godziny sprzątania góry.

Więc poszedłem na górę. Schody wyczyszczę na sam koniec.
A więc wszedłem do mojego pokoju mianowicie sypialni I zaczalem tam układać ubrania w szafie, ścierać kurze z szafek, umyłem też okna I na końcu zająłem się łóżkiem a dokładniej to zmianą pościeli po pościeleniem go ładniej. Pierwszy pokój ready.( gotowy jak ktoś nie kojarzy)
Teraz wszedłem do mojego gamingowego ( czy jak tam to się pisze chodzi o ten pokój Patryka co nagrywa na kanał Mortalcio plus)
Poscieralem kurze i poukładałem moje graty. Kolejny pokój  odhaczony. Teraz przyszła pora na łazienkę. Podolewalem  mydła i takie tam rzeczy u Potem wyczyściłem wannę, zlew i toaletę.
Na koniec zostawiłem pokój ten "Wiki". Stoi on pusty Więc stwierdziłem że na tydzień to bezie pokój Kingi. Więc zaczalem sprzątać i dekorować go. Umyłem podłogę, umyłem okna I podłogę. Później przyniosłem dwa materace dmuchne. Skleiłem je taśmą Gdy się napompowały aby nie spadła. Udekorowałam pokój różnymi lampkami i kwiatkami. Przyniosłem również poduszki I koce mnóstwo tego było, położyłem na kanapie takiej mini dwa koce i kilka poduszek a resztę  położyłem na ten dmuchany materac. Potem przyniosłem prześcieradło i koludre z kolejną poduszką. I pościeliłem  je. Potem dla dekoracji przykryłem kocem i poduszkami. Resztę.

Na koniec sprzątania umyłem schody.

Odrazu Gdy podłoga wyschła to poszedłem na górę i w ubraniach położyłem się padnięty. Zaznaczę tylko ze była godzina 1 w nocy. Usnąłem od razu.

Obudził mnie dzwoniący telefon była godzina 9. Wstałem I odebrałem  telefon była to KINGA !!!
O nie ona ze szpitala wychodzi zapomniałem. Odebrałem i rozpocząłem rozmowę.

Ki: Hejka
P: czesc
Ki: Przyjedziesz po mnie za 10 minut do szpitala bo za chwilę wypis dostanę.
P: Tak jasne już się zbieram.
Ki: Okej to przyjdz do knie do sali jak przyjedziesz.
P: Okej to pa
Ki: Paa

Skończyłem rozmowę i zerwałem się z łóżka pobiegłem do toalety i  umyłem się najszybciej jak tylko moglem myłem twarz  równocześnie pryskajac się dezodorantem i myjąc zęby. Potem ubrałem semie również ekspresem. Wziąłem pierwsze lepsze skarpety tak jak i spodnie z koszulką i bluzą.
Pognałem do auta I pojechałem do szpitala.

Zajechałem i poszedłem tym razem już na spokojnie do jej sali. Zastałem ją już siedziała gotowa I uśmiechnięta z wypisem w ręce.

P: I jak gotowa ?
Ki: Tak

I wyszedłem z nią do auta.
Gdy jechaliśmy do domu gadaliśmy o tym co i jak jej powiedzieli w szpitalu i czego ma jeść a czego nie. I tego się tyczy również co ma robić a czego nie.

Nie będę zanudzać dojechali do domu Patryka. Patryk wzial bagaż Kini bo nie pozwolił jej nieść. Ona otworzyła drzwi  i się rozebrała Mortal również.

Ki: ejjj jak tutaj czysto
P: No siedziałem wczoraj do 1 w nocy i sprzątałem na Twój przyjazd.
Ki: Ooo dziękuję
P: Spoko zaprowadze cie do twojego pokoju.
Ki: Okej

Poszli do pokoju Kingi Gdy weszłam oniemiała.

Ki: Wow jak tu pięknie.
P: Cieszę się że ci się podoba.
Ki: A co tu jest.

Wskazała na drzwi

P: Tutaj masz garderobę.
Ki: coooo
P: wiec możesz się śmiało rozpakować tam.
KI: DZIEKUJE DZIEKUJE DZIĘKUJĘ.

Przytuliła go ten odwzajemnił.

Gdy skończyli się przytulać. Zeszli na dół i Patryk powiedział.

P: Ja pojadę do sklepu na chwilę muszę kupić coś na obiad a ty sobie poleż tu masz kocyk I poduszki I kanapę oczywiście możesz odpalić telewizor na nim yt, netflix czy co tam chcesz okej ?
Ki: No okej.
P: To jadę paa
Ki: Papa

Pojechałem Kinga została sama I z tego co wiedziałem to się położyła ale po to tam lezal ten kocyk żeby się położyła.
Gdy wróciłem zobaczyłem Kingę w salonie z....

♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧♧

Hejka Kochani witam was w nowym roku. Zrobię tutaj mal3 podsumowanie.
Bardzo ale to bardzo wam wszystkim dziękuję że mogę pisać opowiadania dla takich super ludzi, którzy umieją docenić poświęcenie, problemu czy inne tego typu rzeczy. Chce wam powiedzieć że  bardzo doceniam to że tak przyjmujecie te książki które tworzę ( chce wam powiedzieć ogłosić że niedługo wstawię kolejną fajną książkę ale to dokładnie ogłoszę już niebawem ) nirspidziewalam się że się w  tym tak odnajdę. Moja pierwsza książka pt. "Nowe życie z tobą" ma już prawie 10 tysięcy wejsc Więc bardzo wam dziękuję jestem bardzo wdzięczna I wzruszona to nie jest koniec tej książki ( nie tej tylko Nowe życie z tobą) narazie nie pisze jej po prostu ale niedługo postaram się coś napisać.
Także dziękuję wam jesteście wspaniali. Jest mi naprawdę miło że dużo osób pisze do mnie prywatne wiadomości ze czekają kiedy kolejny że mega się im podobają książki . Jest mi niezmiernie miło z tego powodu i to jest taka moja motywacja xe nie ma hejtu tylko faktycznie ludziom podobają się moje książki. Dziękuję wam poraz kolejny i życzę aby ten rok był szczęśliwy dla was I udany.
Miłej nocy/ dnia i do zobaczenia już niedługo.

Autorka.