3. Dziwne zjawy🖤⛓️🥒🧌💚

166 8 18
                                    

Pov. Byron

Wlasnie przyjechaliśmy do troche wiekszej wsi niż poprzednio mieszkalismy. Bylem taki podniecony ze dotarlismy do nowego domu ze o kurwa 😍😍😍
- a wiec drogie kidy przyjechalismy a to jest nasz dom - wskazalem palcem bo te dzieci sa troszeczke tepe i nei wiem czy wgl cos rozumieja jak sie do nich mówi. Zaparkowalem samochod i wysiadlismy z niego w trojke. Wyjąłem z kieszeni klucze do chaty. Pewnie sie zastanawiacie "kurwa skad on juz ma te zapizdziale klucze od haupy?!" A to dlatego ze skontaktowałem sie z starym wlascicielem tego wykurwionego domu i kazalaem mu zeby wręczyl klucze moim motylom ujeżdżających konia. Nastepnego dnia przywieźli i oto w ten sposob mam te zardzewiale klucze.

juz mialem zamiar otworzyć drzwi jednak tak nagle usłyszałem jakies dzikie i zarazem ostre dzwieki dochodzące z środka domu... bylem... WYSTRASZONYYYY!!!!!!!!!!!!!!

Pov. Kotlet rybny

Zauwazylam ten strach w oczyskach mego tatusia, wiec stwierdzilam ze zrobie dobry uczynek aby bog mi wynagrodzil bo jak mam byc szczera to w chuj nagrzeszylam ostatnio ze jakbym poszla do konfesjonalu do ksiedza sie spowiadac i gdybym mu opowiadala co ja takiego zlego zrobilam to by mu letnie sandalki spadly z nóg i by dostaly skrzydel i nakopaly by mnie w dupe ze po tym zapomnialabym jak sie chodzi.

Podeszlam do drzwi i przylozylam do nich ucho i uslyszalam. TE PIEKNE DZWieki😍 i otworzylam na chilu drzwi i zauwazylam...
...
....
.....
........

SZCZURKII!! TAKIE SLODKIE CHYBA SIE W NICH ZAKOCHALAM BAGAHHAHA!

Zobaczylam mojego tate i brata jak spierdalają z miejsca wydarzen bo byli wystrachani w trzy dupy, ojciec polecial do samochodu przez okno, jedynie wystawaly mu nogi, a edgar wspinał sie na tą rure od lampy, niby byl wielce emo wiec jie wiem czemu spierdolil wiec postawilam diagnoze ze niezly z niego Noob.

Zobaczylam mojego tate i brata jak spierdalają z miejsca wydarzen bo byli wystrachani w trzy dupy, ojciec polecial do samochodu przez okno, jedynie wystawaly mu nogi, a edgar wspinał sie na tą rure od lampy, niby byl wielce emo wiec jie wiem czemu...

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

(Az z wrazenia musialam narysowac tą scene 😈🐀)

Oczywiscie te wszystkie szczurki wzielam i otulilam je. Dalam im tyle milosci 😍🎠🫶🐀 po czym hycnely i spierdolily tak szybko ze juz nie bylo ich widac przez co posmutnialam i sie spłakałam jak kurze gowno.. mysle ze te szczury nie odwzajemnialy mojej milosci, przez co popadlam w ataki agresji i podeszlam do latarni na ktora edgar sie wspial i odpalilam swoje bicepsy 💪 i wyrwalam ta latarnie i jakos randomowo ją okrecalam rzucalam itd po czym cos mi nie pyklo i nie udalo mi sie w ostatniej chwili zlapac a latarnia z edkiem spadla na auto naszego starego grzybiarza w ktoryn nasz stary grzybiarz byl. Edzio jakos tak skoczyl ze znalazl sie na trawie co mialam lekka nadzieje ze ten zyje. Po zorientowaniu sie co ja wypizdoodpierdoliłam bylam w szoku.. Auto bylo rozjebane doszczętnie, a ja zaczelam sie zastanawiać jak yam sie trzymie moj ojciec... a co jesli sie nie trzymie?
- no to juz chyba po mnie co nie?

Przygladalam sie z ciekawością na ta sytuacje po czym z auta zaczal sie lac jakis zielony glutek. KURWA CO TO JEST?!! W sumie gdyby nie to ze tak nagle sie to cos pojawilo to bym powiedziala „o jaki fajny slime! Przygarne go!" Ale dla mnie to byla jakas podejrzana substancja glutkowata.

Nagle kiedy przestal ten glucior wyplywac zaczal gulgotac i tworzył banki ktore pekaly, po czym ten glutek wzniosl sie w gore i zaczal tworzyc jakis posąg czy jak to moge nazwac lol. Moje oczy przygladaly sie tej dziwnej zjawie ze o malo mi one nie wylecialy. Nagle ten glutek zaczal mi przypominac ojca?! O moj boze co tu sie dzieje?!!! Z dupy podlecial jakis rudy gejowy motyl i usiadl na tym glucie. Nagle te zielone gowno oswiecilo mnie i.... MOJ OJCOWSKI OJCIEC POJAWIL SIE! BOZE BO SIE ZESRAM ZE SKIECHU XDDDDD.

A ja dalej sie zastanawialam jak to sie stalo ze z takiego śmierdzącego gluta wyglądającego jakby ktos sie zesral na zielono znalazl sie tata lol. Mój rodzic stał i nie wiedzialam czy to on czy on wgl zyje po tym co sie stalo bo sie nawet nie ruszal tylko stal jak te sigmy na wyspie wielkanocnej, mial on zamknięte ślipia wiec totalnie zglupialam wiec pomyslalam „kurwa i co teraz zrobic... hm.. dotkne go bo czemu nie". Podeszlam do niego i go dotknelam jak trawy po czym jakos magicznie ożył XD.

Pov. Edgar

Japierdziele jebana Colette! Co jej strzelilo do tej jebanej pałki bez mózgowej! Kurwa wlasnie lezalem na pierdolonej trawie, ale na cale szczescie nic mi nie bylo. Ale sam fakt jak taka krzywde mozna zrobic nie winnym😣

Stwierdzilem, ze bede udawac zdechlego koguta. Zerknalem, aby zobaczyc co ona odpierdala lecz stala i patrzala sie na cos nie zwracajac na mnie uwagi. Spojrzalem na to cos co spogladala i dostrzeglem JAKIEGOS ZIELONEGO GLUTAAA! JAPIERDOLE CO TO MA ZNACZYC. Chcialem spierdolic z tego miejsca, ale nie mogle bo chcialem sprawdzic czy moja psychologiczna siostra o mnie pamieta, wiec zamknąłem oczyska i nie wiedzialem juz co dalej sie dzialo. Nagle zaczelo cos pizgac po ovzach, mimo ze mialem zamkniete oczyska smoka wawelskiego to i tak czułem ze juz osleplem. Po chwili przestalo tak świecić wiec szybko spojrzalem zeby zobaczyc co to bylo, a mym oczom okazala sie kotlina dotykajaca stojącego ojca jak jakis posąg historycznego wojownika morskiego srajacego na kiblu z 1390 roku. Faraon od historii opowiadal o tej bardzo waznej dacie pelnej przezyc i tak jakos to zapamietalem lol.

*maly skip time*

Dalej udawalem nie zyjacego, a moja rodzina kochajaca grzyby i grzybice totalnie nie zauwazyla mnie lezacego w tym samym miejscu przez kilka minut. O malo przez to nie pekla zylka z mozgu. Nagle zaczeli isc w mooja strone, myslalem ze oswiecilo ich ze istnieje moja osoba. Juz chcialem sie hahac na caly glos, gdy poczulem w chuj w pizde napierdalajacy bol dochodzacy z mojej reki.
- KURWAAAAAAAAAAAAAA JAPIERDOLEEEEERREEDEEEE ALE JEBIEEEEEEEE BOLIIII W CHUJJJ KURWAAAAAAA! - nawinalem ten piekny kawalek ukazujac moje pelne cudowne i najspokojniejsze emocje jakie we mnie istnialy
- czy on jest akustyczny? - zapytala sie moja siostra. Mialem ochote jej orzyjebac ale juz nie mialem sil bo moja reka byla taka martwa jak mozg spoleczenstwa nauczania publicznego w budynku edukacyjnym zwanym szkola.
- nie, on jest basowy, nie slyszysz? - odpowiedzial syary najebany krory nie byl najebany.
-  O JEZU SYNKU TY MOJ EDZIU NIC SIE NIE STALO????!!!!!! KTO CI TO ZROBIL? - O boze ojca oswiecilo 🌞
- stalo sie. ty mi ta krzywde wyrzadziles
- jak to ja 😭
- no ty, gadales o jakis pierdolach z kotletem z szczura i nie zauwazyles mnie zdechlego no i nadeples mi na reke swoim brudnym i obloconym buciorem 💔
- o boze przepraszam synku 🥺😭😣😔😩😒🥺😞
- ok - odpowiedzialem na co poszlismy w trojke do naszego zmiazdzonego samochodu. bagaznik byl caly poniewaz slup spadl tak jakos na srodek czy cos

/////
1080 slow 🗿

Lol kawalek tego rozdzialu pisalam na fizyce gdy nagle z dupy ziomal od fizy przywolal mnie do tablicy no i ja se poszlam z zeszytem gdzie tam pisalam na malej kartce te cudne wypociny i jak szlam to ta kartka mi spadla i lezala na srodku 🤡🤡 (myslalam ze sie kysne) (nikt ją nie wzial o dziwo 🤯🤯)

Wiejskie rzycie nad morzem 🌊🐳🗿🐀Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz