chciałabym
wstawać rano i z uśmiechem parzyć sobie
jedną herbate
i zjadać zawsze to najsmaczniejsze
ciastko na talerzu
i cieszyć się z rozmów przeprowadzonych
mnie samej ze sobą
i nigdy nikogo nie potrzebować
przytulić
pocałować
zadowolić
czytać samotnie książkę, z pustym
miejscem obok w łóżku
i tylko być szczęśliwa, uśmiechać się do lustra
w samotności nie czuć się samotnie
być sobie bratnią duszą
lecz ja
zawsze rano parzę dwie herbaty
smaczniejsze ciastko oddaję tobie
i dzielę się z tobą pomysłami i przemyśleniami
i kochamy się całą noc
całuje cię na dobranoc i dzień dobry
i zamiast czytać książki
wtulam się w łóżku w twój nagi tors a potem
zostaję sama
i ja bardzo bym chciała
parzyć sobie jedną herbatę z rana
bo byłabym taka obojętna na
twoją nieobecność