2. Zielona Herbata

91 6 0
                                    

Lisday Minet

To jedyna osoba do której mogłam teraz pójść
Rodzice byli za bardzo zmęczeni wybrykami moich braci, rano mieli wstać do pracy więc do nich nie mogłam pójść. Wujkowie byli... Albo inaczej nie byli odpowiedni... Shane i Tony wyjechali do Nowego Yorku Vincent był w Anglii na spotkaniu biznesowym razem z Willem. Anja i Martina pojechały do spa. Został Dylan ale to on był autorem tego bałaganu więc nie chciałam do niego iść. Chociaż ze wszystkich wujków to właśnie z nim spędzałam najwięcej czasu. Czasami zwracałam się nawet do niego po imieniu. W takiej sytuacji mogłam udać się tylko do mojej kuzynki

Podeszłam do jej pokoju i zapukałam do drzwi

Cisza.

Zapukałam po raz drugi

-Kto tam?
Zapytała moja ulubiona kuzynka

-To ja Emily...

-Czego chcesz?
Zapytała zaspanym głosem.

- Nie mam gdzie spać... Znaczy...

-Wejdź

Weszłam do jej pokoju
Lissy siedziała na łóżku

-Liss jeżeli cię zbudziłam to... Przepraszam...

Moja kuzynka ziewnęła i poklepała miejce na łóżko obok siebie zachęcając mnie bym usiadła obok niej

-Nic się nie stało... Przecież jeszcze dwa tygodnie wakacji prawda? No więc teraz powiedz mi o co chodzi

Uśmięchnęłam się lekko chociaż moi bracia byli ode mnie tylko rok starsi, A Lissy o cztery to właśnie ona potrafiła mnie wysłuchać i zrozumieć... Ale jednak to mama była nie zawodną słuchaczką a tym bardziej jeżeli chodzi o braci.

Usiadłam obok Lissy

- No to powiedz w jakiej sprawie przychodzisz do mnie w środku nocy?

-Alex

-Co z nim?

-Dylan i Nat rozwalili jego łóżko gdy w nocy się obudziłam zobaczyłam go i... Wyszłam z sypialni...

-Dylan? Lissy się zaśmiała.
A nie wujek Dylan?

-Wiesz, że mi pozwala mówić do siebie po imieniu. Wysłałam jej poirytowane spojrzenie

-Oczywiście, że wiem. Mi pozwala mówić po imieniu Shane

-Mogłabym u ciebie spać?
Zapytałam

-Pewnie. Ale wiesz, że przez ciebie nie chce mi się spać?
Co powiesz na film?

-Oczywiście

-choć do kuchni po przekąski

Lissy i ja przemierzałyśmy korytarz w ciemnościach gdy doszliśmy do schodów Lissy zapaliła latarkę w telefonie

Z kuchni wzięłyśmy chipsy i popcorn

-Chcesz coś do picia?
Zapytała moja kuzynka

-Zieloną herbatę

Po powrocie do pokoju Lissy. Moja ulubiona kuzynka odpaliła Netflixa na telewizorze i tak spędziłyśmy całą noc

Dla Mnie Zawsze Będziesz Jutrem Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz