Epilog

7 0 0
                                    

Na mój pogrzeb przyszło dużo ludzi - większość z nich nieznajomych, ale również cała rodzina, nawet zza granicy. Przybyli nauczyciele, osoby z podstawówki i szkoły, przyjaciele, a nawet wrogowie, by cię pożegnać. Każdy płakał, ale najbardziej Oliver i Susan. Musieli ich trzymać, bo Susan nie mogła stać o własnych siłach, a Oliver chciał wskoczyć na dół z moją trumną. Przepraszam, kochani jesteście silni i dacie sobie radę. Poza tym, kiedyś zobaczymy się tam na górze. Teraz jestem szczęśliwa i będę ich pilnować, czekając na odpowiedni czas dla nich. Tak właśnie skończyła się Historia mojej śmierci.

Historia mojej śmierci Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz