Chłopcy zeszli po schodach po wyjściu na zewnątrz zauważyli Changbin'a i Chan'a stojących przy samochodzie. Szybkim krokiem podeszli do nich witając się, każdy chwycił za klamkę i wsiadł do samochodu.
- Myślicie, że ma dla nas coś ważnego? - Changbin przerwał panującą ciszę w aucie.
- Pewnie tak skoro ściąga całą naszą czwórkę myślę, że bez powodu by tego nie robiła - każdy przytaknął Chanowi.
- Próbujemy poznać prawdę już trzeci tydzień według szefa powinniśmy już zakończyć to - powiedział Felix sciszając głos.
- Ma rację zbyt długo się z tym wałkujemy moglibyśmy przydać się na coś innego, w szczególności ty Felix zostałeś specjalnie sciągnięty, bo trzech najlepszych policjantów w Seulu sobie nie radzi porażka w social mediach jesteś naszym bohaterem - uśmiechnął się Chris.
- Przesadzasz wiem tyle co wy i jak na razie stoimy w miejscu - westchnął.
- Módlmy się by Pani Shin miała pomocne informacje - zatrzymali się na krawężniku włączając światła awaryjne.
Kiedy wszyscy wysiedli Changbin zadzwonił na domofon i czekał, aż kobieta ich wpuści chwile to trwało kiedy drzwi się otworzyły weszli do klatki na której czekała na nich Pani Shin.
- Dzień dobry, chłopcy - przywitała ich miłym uśmiechem i zaprosiła do środka.
Changbin z Hyunjinem zasiedli na kanapie Chris opierał się o oparcie sofy, a Felix zaczął krążyć po salonie.
- Z góry przepraszam, że was tu ściągnęłam nie wiedziałam co mam zrobić pomyślałam, że was tu wezwę i wam to pokaże... - drżącymi rękoma podała kopertę.
Chris otworzył ją po czym wysypał jej zawartość na stolik. Przed wszystkimi ukazały się cztery zdjęcia mężczyzny i kobiety w długich czerwonych włosach.
- To mój narzeczony a kobieta obok jest prawdopodobnie wmieszana w to wszystko, była ostatnią osobą z którą rozmawiał przynajmniej mam takie przypuszczenia, jeśli coś się stało to tylko ona o tym wie - wszyscy skupili wzrok na kobiecie ze zdjęcia.
- Wygląda znajomo - mruknął Changbin.
- Zdjęcie jest trochę niewyraźne ciężko jest stwierdzić kto jest na zdjęciu - powiedział Felix przejmując zdjęcie od Chana.
- Proszę pomóżcie mi dowiedzieć się kim ona jest! - powiedziała błagając policjantów, którzy długo nie myśląc podjęli decyzję.
- Damy Pani znać jeśli czegoś się dowiemy - powiedział Chan wychodząc z mieszkania a za nim reszta.
- Mogę pójść z wami? Przydam się obiecuję, że nie będę kulą u nogi - stanęła w drzwiach będąc gotową do wyjścia razem z nimi.
- Najważniejsze jest teraz Pani zdrowie proszę zostać w domu i spróbować się odstresować, jeśli czegoś się dowiemy obiecuję, że wrócimy do Pani z nowymi informacjami - powiedział spokojnie Chan po czym zszedł energicznie po schodach do reszty, która czekała na niego przy samochodzie.
- Co teraz robimy? - zapytał Hyunjin.
- Jedziemy do klubu w którym doszło do wypadku i dopytamy ochroniarzy czy znają kobietę - powiedział siadając za kierownicę.
- Skąd pewność, że często tam przebywa również dobrze może pojawiła się tylko tamtej nocy - Bin przetarł rękoma twarz.
- Popierdolona ta sprawa - podsumował Felix.
- Idealna dla takich jak my - zatrzymał się na chwilę - Kto jest głodny? Bo nie ukrywam zjadłbym coś zanim zaczniemy swoją pracę - wszyscy zgodzili się by Chan wybrał miejsce w którym zjedzą śniadanie.
![](https://img.wattpad.com/cover/335726050-288-k785927.jpg)
CZYTASZ
𝐌𝐮𝐫𝐝𝐞𝐫 𝐇𝐲𝐮𝐧𝐥𝐢𝐱
FanfictionPewnej nocy na imprezie dochodzi do morderstwa, które było wcześniej zaplanowane. Hwang Hyunjin dostaje tę sprawę ku zaskoczeniu wszyskich w krótkim czasie poddaje się wtedy do sprawy dołącza zagraniczny policjant Lee Felix z wydziału kryminalnego...