Górski potok czystej wody,
Jak w kuflu sie pieni;
Odwiedź ciżbę, Marysieńko,
Przyjdź do mojej sieni.Drzewka modre przy potoku,
Wiatr tam szumi wszędzie;
Zdejmij kierpce pokaż nóżki,
Oj, miło nam bedzie!Chłodna nocka, skóra cierpnie,
Mróz przenika wszytko;
W mojej ciżbie przy kominku,
Będzie Ci cieplutko.Gwiazdka śliczna nad potokiem,
Już do ciebie mruga;
Na kolanku, czy na sianku,
Mokra będzie struga.Nim słoneczko wzejdzie ciepłe,
Zanim gwiazdki zgasną;
Śwarno chycę Cie w ramiona,
Kiedy wszyscy zasną.Tyś miła mi jest maleńka, jak zachodni wiatr,
Serce moje rwie do Ciebie jak na widok Tatr.
Rzeknij słówko mi na uszko że tez pragniesz mnie,
Bo ja nawet kiedy śpię, to o tobie śnie.(Jest szansa, że wiersz ten ukaże się w formie piosenki, ostatnia strofa w zamyśle ma być refrenem, trzymajcie kciuki! :D)
CZYTASZ
Małe słowa
PoetryOstatnio nie mam czasu. Zastanawiam się zatem, jak mówiąc mniej, powiedzieć więcej. Dla tych, co też go nie mają - spróbuję...