" Gdzie byłaś? "
" Na cmentarzu poświęcam kości
moich przodków "
Książka tłumaczona za zgoda
autorki : HeyItsBlackieee
Okładka od : aleksandraross z Kropla Sztuki
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
( ROZDZIAŁ 1 " TEN, KTÓREGO MIAŁAM ZNALEŹĆ " )
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Volterra, Włochy
Alice Cullen przerwała swoje pośpieszne kroki, gdy zauważyła, że jej siostry Sylvie nie ma przy niej blondynka zatrzymała się przy stoisku z czerwoną watą cukrową. Wampirzyca westchnęła, potrząsając głową, po czym pociągnęła siostrę za rękę, zmuszając ją do chodzenia.
" Alice! To była wata wampira! Miała przyczepione naklejki z kłami! " poskarżyła się blondynka, poruszając się w szybkim, ludzkim tempie Alice.
" Obiecuję ci, że jeśli wyjdziemy z tego żywi, kupię ci całą watę cukrową z kłami w mieście " obiecał wampir, wspinając się po brukowanych schodach starego miasta.
Nie mogła odmówić uroku temu starożytnemu miastu w Toskanii, Sylvie długo podróżowała po Ameryce, nie było kraju, którego by nie odwiedziła na całym kontynencie, ale było coś w Europie, a zwłaszcza we Włoszech, co sprawiło, że poczuła się jakby był w domu.
Ale w chwili, gdy Alicja wyłamała zamek w ogromnych drzwiach zamku Volterra, przyszła jej do głowy wizja, która na zawsze zmieniła bieg historii. Drzwi otworzyły się, przyciągając uwagę osób znajdujących się w środku, było już za późno.