Hołownia pov*
-Jarek? ty nie miałeś pracowac? i czemu jestes na rurze - zapytałem rozglądając sie po pomieszczeniu
-to moje hobby, tanczenie na rurze - powiedział kręcac sie na rurze
Uznałem ze nie bede zadawac pytan tylko dokoncze moje zwiedzanie wiec zacząłem lazic po pokoju oglądając dziwne obrazy na scianachJarek ustawił kamere i zaczął nagrywac swoje tańce.
-chcesz sie dołączyć? - krzyknał do mnie
-bardzo nie chce - odpowiedzialem i juz chcialem uciec, ale on mnie zatrzymał
-piękna gazelo, dokąd tak kopytkujesz? - oparł sie o framuge drzwi i posłał mi buziaczka-jak najdalej stąd - chciałem juz go przepchnąc aż on nagle wyciągnął kota na sznurku i rzucił nim w góre
-plag wysuwaj pazury - wrzasnął i zaczal sie przemieniac
Japierdole kolejny z jakim miraculum, po tym jak uciekne musze koniecznie skontaktowac sie z psychologiem
Jaruś rzucił sie na rure i zaczął przemiane na rurze. Po chwili skończył swoja przemiane-podoba ci sie mój kostium - zapytał wypinając dupe
-ta cudny - odpowieziałem sarkastycznie - a ty jakie masz miraculum? - zpytałem powoli kierując sie w strone wyjscia
-miraculum tasiemca uzbrojonego - powiedział i poszedl dalej nagrywac swoje tance juz po przemianie.
Wyszedłem z tego pokoju i poszedłem dalej na zwiedzanie villi.