[Noeul]
Wyjechaliśmy w drogę jakiś czas temu może około 15/20 minut.
Byłem oparty o fotel bardziej bokiem siedząc w jego stronę. Dłoń miał ułożoną na moim kolanie.
Jechał skupiony na drodze.
Sam położyłem rękę na jego kolanie. Po dłuższej chwili spojrzałem na niego a moja dłoń się przesunęła na jego udo. Chłopak był zdziwiony na tyle, że lekko chciał zacisnąć uda. Zrobił to przez chwilę.
Odwróciłem się jeszcze bardziej w jego stronę. Gdy za oknem minąłem znajomy mi znak. "Teren leśny" Mogłem działać już dalej.
Rękę z uda przesunąłem jeszcze wyżej wjeżdżając na jego kroczę. Złapałem za suwak z rozporka i pociągnąłem go lekko w dół rozpinając tym samym. A później i guzik rozpinając.
Dłonie Bossa zacisnęły się automatycznie na kierownicy.
Wsunąłem zwinnie dłoń pod jego spodnie złapałem za jego członka wyjmując go ze spodni. Zacząłem poruszać nim w dłoni czując, że już coś spowodowało, że był nabrzmiały.
Odpiąłem swój pas przybierając wygodniejszą pozycję.
Pochyliłem się na jego uda.
W pierwszej chwili przejeżdżając językiem po główce. Boss zagryzł usta. Kiedy mój język przejechał po całej długości i z powrotem chłopak wydał z siebie cichy pomruk a jedną z dłoni wsunął w moje włosy.
Wziąłem go do ust i wsunąłem tak głęboko jak potrafiłem. Chłopak nagle zjechał gdzieś na pobocze zatrzymując samochód w otoczce leśnej.
Zacząłem poruszać głową a on wbił się mocniej w fotel.
-Kurwa... Eul..- Wypuszcza z siebie. I w tym momencie podnoszę na niego wzrok. Dzięki oświeconej lampie w samochodzie potrafię dostrzec jego twarz. Docieram do oczu i pierwszy raz widzę, że to on jest bardziej czerwony niż ja.
Poruszałem szybciej głową jego palce zacisnęły w sobie wolne końcówki moich włosów. W pewnym momencie chłopak sam sobie nadał tempo szybsze. Wyjąłem go z ust gdyż brak powietrza robił swoje. Zassałem się na jego główce. A później podniosłem lekko głowę patrząc na niego.
Jego dłoń zjechała na mój policzek przejechał palcem po moich ustach.
-Seksownie wyglądasz..- Mówi po czym łapię mnie za podbródek i lekko zniża się wbijając w moje usta.
Oddaję namiętny i intensywny pocałunek. Chłopak opuścił lekko swój fotel i wciągnął mnie na swoje kolana. Usiadłem na nim przodem objąłem rękami jego policzki całując z pożądaniem usta chłopaka.
Jego ręce powędrowały do moich spodni. Po paru niewygodnych pozycji zdjęcia ich w końcu wróciliśmy do tej początkowej.
Chłopak nakierował ręką swojego przyjaciela na moje wejście.
A chwilę później sam się na niego nabiłem dość konkretnie.
Wypuściłem z ust głośniejszy jęk. Zacząłem się poruszać na nim. Jego ręce zatrzymały się na moich biodrach zacisnął na nim mocno palce. Im bardziej ruchy stawały się intensywniejsze i mocniejsze tym więcej jęków z moich ust wypadało. Umieściłem swoje dłonie na jego szyi lekko wbijając w nią paznokcie. Chłopak odchylił głowę z uśmieszkiem który mówił jasno, że mu się podobało. I nie ukrywam bo mnie też co było przecież można usłyszeć.
W końcu chłopak doszedł we mnie a ja między naszymi ciałami chwilę po nim wypuszczając tym samym ostatnie westchnięcie i ostatni jęk.
Chłopak przyciągnął mnie do pocałunku który oddałem niemalże od razu.
Położyłem rękę na jego klatce piersiowej. Jego dłonie objęły mnie mocno w pasie.
Dopiero po dłuższej chwili kiedy się uspokoiłem zszedłem z niego siadając na poprzednim miejscu.
-Jak na osobę bez doświadczenia coś za dobrze Ci idzie.- Po chwili odzywa się chłopak a ja wyciągam chusteczkę i zaczynam się oczyszczać by móc znów założyć ubranie.
-Widzisz no bazuję na doświadczeniach z tobą i pornosach.- Dodaję i śmieje się.
Chłopak też się ogarnia.
-Pornosach? Ty? Nie przypuszczałbym, że oglądasz.- Odparł i zaśmiał się.
-Słuchaj no wszystko dla ludzi czyż nie?- Śmieję się i poprawiam się ostatni raz i swoje ubrania.
-A co lubisz oglądać najbardziej?
-Za dużo chciałbyś wiedzieć.
-Następnym razem możemy obejrzeć razem.
-No i jeszcze czego... Może jeszcze nawzajem sobie przy tym zwalić?
-Nie ale można stworzyć ten film w naszym wydaniu.- Śmieje się.
-Boże nie no stop. Jedź ty już.
Chłopak roześmiał się i ruszył znowu w drogę.
Po może ponad półgodziny byliśmy na miejscu. Kiedy samochód się zatrzymał rozpiąłem pas. Odwróciłem się do niego.
-Wracaj bezpiecznie i daj znać gdy dojedziesz już.- Odparłem.
Chłopak spojrzał na mnie.
-Będę spokojnie. Dobrej nocy słońce.- Uśmiecha się a ja kradnę mu buziaka wysiadając.
-Dobranoc Boss.
Zamknąłem drzwi i odwróciłem się chcąc iść jednak chłopak spuścił szybę i zdążył mnie zawołać. Zatrzymałem się i odwróciłem w jego kierunku.
-Tak?- Pytam.
-Kocham Cię Eul.- Nagle mówi głos ze środka samochodu.
Moje oczy rozszerzyły się do granic możliwości a na twarzy pojawił się przelotny czerwony kolor.
Uśmiechnąłem się szeroko.
-Ja Ciebie też Boss..- Mruknąłem cicho ale jestem pewien, że chłopak to słyszał posłał mi uśmiech a ja uciekłem do domu szczęśliwy.
To mały gest a jak bardzo cieszy.
Chłopak odjechał. Ja zająłem się sobą kolacja z rodzicami potem gorąca długa kąpiel ogarnięcie swojego ciała i pielęgnacja. Kiedy leżałem już w łóżku czekałem tylko na sms od starszego.
Po około 10 minutach go dostałem "Jestem już w domu kochanie. Dziękuję za kolejny dzień i kolejne wspomnienia. Wyśpij się tam. Do zobaczenia jutro w szkole. Kocham Cię. Dobranoc." Odpisałem mu od razu po przeczytaniu jego wiadomości.
"Cieszę się, że wróciłeś cały. Zjedz coś i do spania. Kolorowych snów. Ja Ciebie też kocham. Dobranoc! ^^" Odłożyłem telefon i zgasiłem lampkę udając się w moją ukochaną krainę snów.
CZYTASZ
𝙅𝙚𝙙𝙣𝙤 𝙎𝙥𝙤𝙟𝙧𝙯𝙚𝙣𝙞𝙚. -𝘽𝙤𝙨𝙨𝙉𝙤𝙚𝙪𝙡
RomanceNiech was nie zmyli słodka cukierkowa okładka. Książka będzie zawierała sceny przeznaczone dla dorosłych oraz może zawierać brutalne sceny przemocy. Noeul to cichy chłopak kochający się uczyć nie ma przyjaciół a w szkole chodzi jak cień jest męczon...