-20-

68 5 0
                                    

[Noeul]

Wyjechaliśmy w drogę jakiś czas temu może około 15/20 minut. 
Byłem oparty o fotel bardziej bokiem siedząc w jego stronę. Dłoń miał ułożoną na moim kolanie. 
Jechał skupiony na drodze. 
Sam położyłem rękę na jego kolanie. Po dłuższej chwili spojrzałem na niego a moja dłoń się przesunęła na jego udo. Chłopak był zdziwiony na tyle, że lekko chciał zacisnąć uda. Zrobił to przez chwilę.
Odwróciłem się jeszcze bardziej w jego stronę. Gdy za oknem minąłem znajomy mi znak. "Teren leśny" Mogłem działać już dalej. 
Rękę z uda przesunąłem jeszcze wyżej wjeżdżając na jego kroczę. Złapałem za suwak z rozporka i pociągnąłem go lekko w dół rozpinając tym samym. A później i guzik rozpinając.
Dłonie Bossa zacisnęły się automatycznie na kierownicy. 
Wsunąłem zwinnie dłoń pod jego spodnie złapałem za jego członka wyjmując go ze spodni. Zacząłem poruszać nim w dłoni czując, że już coś spowodowało, że był nabrzmiały. 
Odpiąłem swój pas przybierając wygodniejszą pozycję. 
Pochyliłem się na jego uda. 
W pierwszej chwili przejeżdżając językiem po główce. Boss zagryzł usta. Kiedy mój język przejechał po całej długości i z powrotem chłopak wydał z siebie cichy pomruk a jedną z dłoni wsunął w moje włosy. 
Wziąłem go do ust i wsunąłem tak głęboko jak potrafiłem. Chłopak nagle zjechał gdzieś na pobocze zatrzymując samochód w otoczce leśnej. 
Zacząłem poruszać głową a on wbił się mocniej w fotel.
-Kurwa... Eul..- Wypuszcza z siebie. I w tym momencie podnoszę na niego wzrok. Dzięki oświeconej lampie w samochodzie potrafię dostrzec jego twarz. Docieram do oczu i pierwszy raz widzę, że to on jest bardziej czerwony niż ja. 
Poruszałem szybciej głową jego palce zacisnęły w sobie wolne końcówki moich włosów. W pewnym momencie chłopak sam sobie nadał tempo szybsze. Wyjąłem go z ust gdyż brak powietrza robił swoje. Zassałem się na jego główce. A później podniosłem lekko głowę patrząc na niego.
Jego dłoń zjechała na mój policzek przejechał palcem po moich ustach. 
-Seksownie wyglądasz..- Mówi po czym łapię mnie za podbródek i lekko zniża się wbijając w moje usta. 
Oddaję namiętny i intensywny pocałunek. Chłopak opuścił lekko swój fotel i wciągnął mnie na swoje kolana. Usiadłem na nim przodem objąłem rękami jego policzki całując z pożądaniem usta chłopaka.
Jego ręce powędrowały do moich spodni. Po paru niewygodnych pozycji zdjęcia ich w końcu wróciliśmy do tej początkowej. 
Chłopak nakierował ręką swojego przyjaciela na moje wejście.
A chwilę później sam się na niego nabiłem dość konkretnie. 
Wypuściłem z ust głośniejszy jęk. Zacząłem się poruszać na nim. Jego ręce zatrzymały się na moich biodrach zacisnął na nim mocno palce. Im bardziej ruchy stawały się intensywniejsze i mocniejsze tym więcej jęków z moich ust wypadało. Umieściłem swoje dłonie na jego szyi lekko wbijając w nią paznokcie. Chłopak odchylił głowę z uśmieszkiem który mówił jasno, że mu się podobało. I nie ukrywam bo mnie też co było przecież można usłyszeć. 
W końcu chłopak doszedł we mnie a ja między naszymi ciałami chwilę po nim wypuszczając tym samym ostatnie westchnięcie i ostatni jęk. 
Chłopak przyciągnął mnie do pocałunku który oddałem niemalże od razu. 
Położyłem rękę na jego klatce piersiowej. Jego dłonie objęły mnie mocno w pasie. 
Dopiero po dłuższej chwili kiedy się uspokoiłem zszedłem z niego siadając na poprzednim miejscu. 
-Jak na osobę bez doświadczenia coś za dobrze Ci idzie.- Po chwili odzywa się chłopak a ja wyciągam chusteczkę i zaczynam się oczyszczać by móc znów założyć ubranie. 
-Widzisz no bazuję na doświadczeniach z tobą i pornosach.- Dodaję i śmieje się. 
Chłopak też się ogarnia. 
-Pornosach? Ty? Nie przypuszczałbym, że oglądasz.- Odparł i zaśmiał się.
-Słuchaj no wszystko dla ludzi czyż nie?- Śmieję się i poprawiam się ostatni raz i swoje ubrania. 
-A co lubisz oglądać najbardziej? 
-Za dużo chciałbyś wiedzieć.
-Następnym razem możemy obejrzeć razem. 
-No i jeszcze czego... Może jeszcze nawzajem sobie przy tym zwalić?
-Nie ale można stworzyć ten film w naszym wydaniu.- Śmieje się. 
-Boże nie no stop. Jedź ty już.
Chłopak roześmiał się i ruszył znowu w drogę.
Po może ponad półgodziny byliśmy na miejscu. Kiedy samochód się zatrzymał rozpiąłem pas. Odwróciłem się do niego. 
-Wracaj bezpiecznie i daj znać gdy dojedziesz już.- Odparłem. 
Chłopak spojrzał na mnie. 
-Będę spokojnie. Dobrej nocy słońce.- Uśmiecha się a ja kradnę mu buziaka wysiadając. 
-Dobranoc Boss.
Zamknąłem drzwi i odwróciłem się chcąc iść jednak chłopak spuścił szybę i zdążył mnie zawołać. Zatrzymałem się i odwróciłem w jego kierunku. 
-Tak?- Pytam.
-Kocham Cię Eul.- Nagle mówi głos ze środka samochodu.
Moje oczy rozszerzyły się do granic możliwości a na twarzy pojawił się przelotny czerwony kolor. 
Uśmiechnąłem się szeroko. 
-Ja Ciebie też Boss..- Mruknąłem cicho ale jestem pewien, że chłopak to słyszał posłał mi uśmiech a ja uciekłem do domu szczęśliwy. 
To mały gest a jak bardzo cieszy.
Chłopak odjechał. Ja zająłem się sobą kolacja z rodzicami potem gorąca długa kąpiel ogarnięcie swojego ciała i pielęgnacja. Kiedy leżałem już w łóżku czekałem tylko na sms od starszego. 
Po około 10 minutach go dostałem "Jestem już w domu kochanie. Dziękuję za kolejny dzień i kolejne wspomnienia. Wyśpij się tam. Do zobaczenia jutro w szkole. Kocham Cię. Dobranoc." Odpisałem mu od razu po przeczytaniu jego wiadomości. 
"Cieszę się, że wróciłeś cały. Zjedz coś i do spania. Kolorowych snów. Ja Ciebie też kocham. Dobranoc! ^^" Odłożyłem telefon i zgasiłem lampkę udając się w moją ukochaną krainę snów.




𝙅𝙚𝙙𝙣𝙤 𝙎𝙥𝙤𝙟𝙧𝙯𝙚𝙣𝙞𝙚. -𝘽𝙤𝙨𝙨𝙉𝙤𝙚𝙪𝙡Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz