🦤4 - kiwi🦤

29 6 5
                                    

Witam wszystkich z powrotem! Jak tam w szkole? Chyba już powoli przyzwyczajamy się po tym pięknym, cudownym, wręcz niebiańskim pomyśle jakim są ferie zimowe. Kocham przerwy od szkoły ♥️♥️♥️! No ale cóż... Było minęło, teraz tylko do Wielkanocy, potem do majówki, a jeszcze później do wakacji. Po drodze znajdzie się jeszcze kilka jakichś wolnych dni, więc chyba przeżyję.

Dobra, wracając z krainy marzeń, dzisiaj rysunek kiwi. Ciężko mi było znaleźć jakąś emotkę na tytuł, która pasowałaby do niego, więc dałam najbardziej podobny gatunek ptaka. Kiedyś skończą mi się te emotki i będę musiała albo powtarzać, albo przestać je dawać. Ale to kiedyś. Okej, sorki za ten zbędny tekst, jakoś tak dzisiaj za dużo piszę. Więc, oto i on.

Kiwi z Nowej Zelandii rozmiarem nie przewyższa kurczaka, jest to najmniejszy nielot na świecie

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.


Kiwi z Nowej Zelandii rozmiarem nie przewyższa kurczaka, jest to najmniejszy nielot na świecie. Jego pióra przypominają włosy. Jego nozdrza znajdują się na samym końcu dzioba. Takie ich umiejscowienie pozwala kiwi wywąchać robaki oraz gąsienice. I ciekawostka od Makovviec: jajka kiwi są komicznie wielkie.

Dzisiaj takie nie za odkrywcze ciekawostki, ale nie zawsze musi być jakaś bomba. I uwaga, zanim powiecie, że te nogi są dziwne, wstawiam pod spodem zdjęcie, a tak właściwie, to fragment książki z którego rysowałam kiwi. I znowu uwaga, wiem, że sylwetka narysowanego ptaka odrobinę się różni od tego w książce, ale nie staram się rysować jak najdokładniej ze zdjęcia - chodzi mi o to, aby po prostu narysować dany gatunek. Czyli jak rysuję psa, to chcę żeby wyglądał jak pies, a nie lis, nie musi to być wcale kropka w kropkę ze zdjęcia.

Sorki za kiepską jakość zdjęcia.

I to by było tyle na dzisiaj, przepraszam za zbytnie rozpisanie się, czasami tak mam

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

I to by było tyle na dzisiaj, przepraszam za zbytnie rozpisanie się, czasami tak mam. Jestem ciekawa czy ktokolwiek przeczyta cały rozdział mojej paplaniny bez sensu. Powodzonka w szkole i do napisania!

PS: zmieniłam okładkę, dajcie znać czy lepsza. Aha, i ten labek na okładce to mój piesek. Słodziak, nie? 😍

Artbook - moje cośkiOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz