Dobry wieczór wszystkim, lub po prostu dobrego dnia, jeżeli czytacie to o innej porze. Najpierw jeszcze kilka słów, mianowicie rysuję zwierzęta z książki, encyklopedii, i stwierdziłam że jeżeli miałabym sama wybierać zdjęcia, to nie doszukałabym się mojego ideału, więc po prostu zaczęłam rysować losowo wybrane zwierzęta. Rysunek nosorożca tak samo jak i tego pingwina, powstał kiedy po prostu wylosowałam jakąś stronę w książce. Co do tego pingwina, to jego pozycja jest dla mnie bardzo niekomfortowa w rysowaniu, co chyba widać ponieważ nie wyszedł mi najlepiej. Na dodatek jest pod wodą. Okej, po garsce wytłumaczeń przechodzimy do rysunku.
Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.
Największym pingwinem świata jest pingwin cesarski. Może dorastać nawet do 130 cm i ważyć 45 kg, z czego duży procent stanowi grzejąca go poduszka z tłuszczu. Potrafią wytrzymać pod wodą do 20 minut i zanurkować na głębokość ponad pół kilometra. Jednak najbardziej osobliwe są ich zwyczaje lęgowe. Każdego roku pingwiny łączą się w monogamiczne pary, które wspólnie wychowują jednego potomka. Składanie jaj odbywa się w koloniach lęgowych, które mogą liczyć tysiące osobników. Szkopuł w tym, że kolonie te mogą znajdować się nawet 120 kilometrów w głąb lądu, czyli całkiem daleko od źródła pożywienia. Po wykluciu jaja samica jest wyczerpana, przekazuje je więc pod opiekę samcowi, a sama czmycha z powrotem nad morze, aby jak najszybciej się posilić. Sęk w tym, że taka wycieczka może jej zająć aż 2 miesiące. W tym czasie niestrudzony samiec inkubuje jajo w swojej fałdzie tłuszczowym nawet do 75 dni (aż do wyklucia!).
Link do stronki: https://experyment.gdynia.pl/dzialania-on-line/artykuly-popularnonaukowe/w-experymencie-swieta-trwaja-caly-miesiac/garsc-ciekawostek-o-pingwinach/
Na dzisiaj to tyle, jutro, albo pojutrze wstawię dwa rozdziały, i do napisania!
