Love or hate(FARTEK)

28

Faustynka weszła pierwsza

F-o bozeeee ale pięknie

B-no

F-i wszytko w tych samych kolorach boże

B-wiedzialem że ci się spodoba

Faustyna wtuliła się we mnie i po jej oczach zaczęły płynąć łzy

B-ej młoda nie płacz jeszcze nie zobaczyłaś większości chodź oprowadzę cię patrz tu jest kuchnia i tam jest taki pokój chyba spiżarnia no a tu jest z salon z tym idealnym telewizorem no i chodź tu tutaj są dwa pokoje dla gości i w nich jest łóżko biurko i szafa no i tu jest łazienka a tu jest nasza sypialnia i uwaga twoja garderoba

F-co? Mam swoją garderobę?

B-no taką mini

F-o mój boże..

B-no i jutro tutaj przyjedziemy żeby rozpakować twoje ubrania i ogólnie wszystko Jak chcesz to możemy zacząć teraz bo mamy jeszcze 2 godziny do przyjścia Patryka i Wiki i Hani i świeżego

F-dobrze ale ja zacznę tutaj a ty weź to pudło i powiadają to do lodówki a to co nie do lodówki to potem ustalimy gdzie szafki na co

B-dobra a jak coś to jutro jedziemy na słupy żeby kupić koce poduszki prześcieradła kołdry sztućce i wiesz no

F-dobrze

Wziąłem dwa kartony od fausti gdzie była woda sok chipsy i różne rzeczy poskładałem rzeczy które wkłada się do lodówki a resztę poukładałem ma blacie i zacząłem przeglądać leki które wzięła Faustyna Przeciwbólowe przeciwgorączkowe i... Testy ciążowe? A to pewnie na wszelki wypadek. Krople do uszu i inne podobne

F-bartus!

B-slucham

F-chodź tutaj

B-już idę

Poszedłem do Faustyny zobaczyłem że skończyła

B-wow jak szybko minęła dopiero godzina

F-wsumie to jeszcze nie skończyłam zostały mi kosmetyki ale patrz co mi zostało

Podniosła pudełko już nie pełne ale w połowie pełne carmexow

B-ooo to ci kiedyś kupiłem jak się pierwszy raz pocałowaliśmy

F-heh tak od tego momentu mapet po zerwaniu nakładkami wiśniowego carmexa

B-a ja po zerwaniu nie nosiłem carmexa

F-heh

B-no ale na szczęście wróciliśmy do siebie

F-mhm

B-no ale wracając to już poukładałem wszystko w lodowce

F-okej to ja to zostawiam i chodźmy pomyślimy co gdzie będzie

Poszliśmy do kuchni

F-wwiec tak napoje których nie wkładamy do lodówki mogą być tu tutaj w tej szufladzie sztućce a pod nią leki itp tutaj szklanki tu talerze a tam słodkie przekąski a tam słone tu takie plastikowe pudełka i miski plastikowe bo ich zawelszw się zbiera tutaj miski zwykle a tu mogą być takie ostrzejsze noże i tą taka duża łyżka do zupy itp. tutaj będą garnki patelnie i tak dalej tutaj mikrofalówka będzie stała a tu czajnik tu będzie chlebak i jeszcze pewnie będą zmiany

B-chyba się pogubiłem

F-na szczęście ja pamiętam

Fausti usiadła na kanapie w salonie

F-boze naprawdę nie wierzę siedzę właśnie na kanapie w naszym domu nie mogę ale wiesz kogo musimy tu zaprosić

B-kogo

F-amelke od tamtego czasu kiedy dowiedziałam się że będzie mieszkała miesiąc tu i miesiąc tu to nie wróciła bo sąd tak zadecydował i teraz jest pełnoletnia i będzie chodziła z nami na studia

B-aaa to ta której powiedziałaś że jestem hot?

F-ej mówiłeś że nic nie słyszałeś

B-no powiedzmy że delikatnie skłamałem

F-oh bartek

B-no co??

F-jajco

B-japierdolr

F-juz 20 niedługo przyjda goście

B-no tak tylko problem w tym że nie mamy czajnika zeby zrobić herbatę

F-boze debilu to poco im proponowałeś

B-hah nie wiem ale dalej mamy piwo i sok i chipsy

F-dobra niech będzie

||Zmieniłam nazwę||
||Ale dramę pisze||