Jan Rodowicz "Anoda" we wspomnieniach Andrzeja Wolskiego cz. I

22 2 0
                                    

Jak wiadomo, Anoda znany był również z swojego poczucia humoru. Tutaj fragment zachowanych wspomnień Andrzeja Wolskiego z imienin Feliksa Pendelskiego:

[...]
"Ola wniosła placek pokrojony w grube plastry. Janek złapał w locie kawał ciasta i momentalnie zatkał sobie usta. -Mniam, mniam - mlaskał przekręcając strasznie oczyma. Ledwo jednak przełknąt kęs skrzywił się okropnie.
- Wiecie z czego jest to ciasto? Matka Felka zmartwiała na chwilę. Reszta natomiast ryknęła zgodnym chórem: wiemy, wiemy. (Wiedzieli, że Janek chciał rzucić żart na tzw. apetyt) Słoń aż zbladł obawiając się co Janek mógł powiedzieć. Chwilę później do mieszkania wszedł Tadeusz Zawadzki informując zebranych o planowanej na następne dni akcji w Celestynowie. Teraz dopiero wybuchła burza. Janek, któremu oczy jarzyły się jak pochodnie, zerwał się z krzesła. Minę miał tajemniczą. Zakręcił się chwilę w kącie, wreszcie stanął twarzą do siedzących. Wiara ryknęła śmiechem zachwytu. Przyklejony czarny wąsik (nosił go zawsze w kieszeni), opadający kosmyk włosów na czoło: Führer Ill Rzeszy. Niezwykły talent aktorski i niespożyty temperament stworzyły w przeciągu minuty kreację. - Hei Hitler! Heil Hitler! - ryczał maszerując krokiem defiladowym z prawa ręka podniesioną w hitlerowskim pozdrowieniu. Wykrzykiwał najprzeróżniejsze wyrazy niemieckie, wreszcie zakończył gromko
- Deutschland kaput! I znikł za drzwiami w kuchni."
[...]

Zdjęcie Anody w przebraniu

Ups! Ten obraz nie jest zgodny z naszymi wytycznymi. Aby kontynuować, spróbuj go usunąć lub użyć innego.

Zdjęcie Anody w przebraniu...słynnego malarza pochodzenia austriackiego...

O bohaterach "Kamieni na szaniec"...Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz