Koniec Piekła, Początkiem Czegoś Nowego (Depressed Deku)

14. Rozmowa Z Psychologiem

-A więc nazywam się Rin Fuji a ty to Izuku Midoryia jak mniemam- przedstawiła się psycholożka

-Yhm miło mi panią poznać- ciekawe o co będzie pytać?

-Dobrze więc zacznijmy mamy do dyspozycji półtorej godziny więc proszę na wszystkie pytania odpowiadać szczerze- możliwe że mam przesrane- Więc jak się czujesz?

-Nawet dobrze- zaczyna się zabawa

-Dobrze w takim razie- mówiła i zapisywała coś w zeszycie- miewasz czasem koszmary przez co się nie wysypiasz?

-... Tak i to dość często- ciekawe czy Aizawa-sensei i mic-sensei zostaną powiadomieni?

-Dobrze, a mógłbyś mi powiedzieć o czym są te koszmary?- zapytała

-... One są o mojej przeszłości...- zastanawiałem się czy mam jej powiedzieć o czym dokładnie, ale zdecydowałem że powiem- A dokładnie to o tym jak moja matka mnie bije, wyzywa ale także z czasów gimnazjum.

-A co się działo w gimnazjum?- to się wkopałem

-... Byłem bity przez kolegów z klasy, a nauczyciele nic sobie z tego nie robili... Raz nawet nauczyciel od matematyki mnie z-zgwałcił- psycholożka w szoku. Super a ja zacznę zaraz płakać przez wspomnienia.

-Czy ktoś wie o tym co ci zrobił?- jeszcze na policję zadzwoni

-... Nie... Ale innych to i tak nie obchodzi- jeszcze się tylko spytaj o to czy go zwolnili może

-A zwolnili go z pracy?- KURWA OD DZISIAJ WRÓŻBITĄ JESTEM

-Nie dalej jest nauczycielem- zaraz na policję może zadzwonisz babo?

-Powinieneś pójść z tym na policję wiesz o tym- ta ta ale po chuj?

-Wiem ale bym miał bardziej przesrane w szkole- jakie jest następne pytanie

-A możesz powiedzieć od kiedy twoi rówieśnicy się nad tobą znęcają?- a po chuj ci to wiedzieć?

-Od czwartego roku życia- ciekawe co teraz

Rozmawiałem z nią jeszcze przez jakiś czas kiedy przyszedł po mnie Aizawa sensei. Pani powiedziała żebym poczekał przed gabinetem bo musi pogadać z moim opiekunem.

Pov: Aizawa

Kiedy Izuku wyszedł z gabinetu zacząłem rozmawiać z panią psycholożką.

-Dobrze więc jak u niego?- zadałem pytanie

-Z jego odpowiedzi wynika że nawet dobrze ale niepokoi mnie jedna rzecz- odpowiedziała mi Rin

-Co takiego?

-On został zgwałcony w gimnazjum i nikogo o tym nie powiadomił a co gorsza nauczyciel jaki to zrobił dalej uczy w tej szkole- ZATŁUKĘ GNOJA!!

-KTO TO ZROBIŁ?!!!- DEBIL NIE ŻYJE

-Powiedział mi tylko że nauczyciel od matematyki i jeśli by pan mógł to może pan się do pyta o to kto się nad nim znęcał w szkole- muszę obmyślić masowy plan zabójstwa

-Dobrze postaram się. Coś jeszcze?

-Nie to wszystko.

Wyszedłem z gabinetu i podszedłem do Izu. Do auta szliśmy w ciszy. Kiedy dotarliśmy do samochodu zacząłem się go pytać.

•Polsat•
Liczba słów- 425
Sory że tak rzadko ale często jeżdżę do lekarza i muszę się umówić na operację w Gdańsku a jeszcze szkoła więc nie mam czasu