Businesses- 1670 AU

I

Pytanko: Ma może ktoś pro umiejętności w fotoszopy i te inne żeby zrobić mi grafikę rodziny Adamczewskich w wersji business?

Poza tym, krótka informacja, momenty z Bogdanem, Janem Pawłem, Zofią i Jakubem dzieją się w Warszawie.

Aniela, Maciej i Stanisław przebywają w Krakowie wtedy ;)

□

Jan Paweł siedzi w biurze przed południem. Popija kawę w swoim kubku z wielkim napisem "Boss" i stuka nerwowo w biurko palcami.

Przygląda się właśnie wydrukowanymi przez jego syna, Jakuba, danymi statystycznymi firmy sprzed miesiąca.

Dotyczyły one rozwoju firmy, ale ewidetnie malejąca strzałka na wykresie nie wzbudzała w nim szczęścia.

Od miesiąca ten dzban Andrzej miał większe zyski i w sposób haniebny się tym szczycił.

Jan Paweł chodził poddenerwowany i nie wiedział co z tym zrobić.

- Co sądzisz, Jakubie?-zapytał mężczyzna, kierując słowa do syna, który teraz podejrzanie przy długo spoglądał na jednego z asystentów ojca- Jak to można odratować?

Chłopak szybko przeniósł wzrok na ojca i otrząsnął się z transu. Po chwili, zaczął mówić.

- Więcej reklam firmy, współpracę. To nam da dużo. Takie metody stosuje Andrzej, więc czemu by nie być  w nich od niego lepszym. Poza tym, możemy nieźle skompromitować Andrzeja za pomocą mediów społecznościowych. Kilka wpisów by wystarczyło.

Jan Paweł klasnął w dłonie i roześmiał się radośnie.

- O tak! Świetny plan! Jesteś genialny Jakubie!-pochwalił Jan Paweł- Jędrzej!

Asysten Jana Pawła od razu pojawił się przy jego boku. Mężczyzna miał brązowe, sięgające wysokości szyii włosy i całkiem atrakcyjnie zadbaną brodę. Jak zwykle w pracy ubrany był w garnitur.

Jakub skupił ponownie na nim swój wzrok, badając każde detale.

Od wielu lat swojego życia, wiedział, że pociągają go mężczyźni.

Ciężko było mu to przyznać, ze względu na jego poglądy polityczne, lecz nie umknęło mu, że o wiele bardziej zwracał uwagę na urodę mężczyzn niż kobiet.

Umówmy się, na kobiety nigdy nie zwracał uwagi.

O orientacji nie wiedział kompletnie nic, prócz niego samego. Ukrywał to przed rodziną, wiedząc, że jego miejsce ulubionego dziecka ucierpi i przejmie je Aniela, choć i ona była już z nim na równi jeżeli chodzi o atencję rodziców.

Powiedzmy że podchodził do sprawy orientacji eksperymentalnie.

Chciał pozostać w szafie i jedynie eksperymentować.

Pobawić się, bez zobowiązań.

Doskonale zdaje sobie sprawę, że matka wcale nie miałaby problemu do jego odmiennej orientacji seksualnej, bo poniekąd, ona obecnie przebywała konflikt tożsamościowy.

Woli jednak tego nie rozgłośniać, aby nie ucierpiała na tym jego reputacja.

- Tak, panie prezesie?-Jędrzej poprawił się lekko i złapał kontakt wzrokowy z Jakubem. Posłał mu promienny uśmiech.

Spali ze sobą noc wcześniej.

Ich romans trwał już pół roku i zdawało się, że obydwoje byli z niego zadowoleni.