V

49 6 34
                                    

UWAGA REKLAMA

Zapraszam na mojego tiktoka: edits_hp_riverdale_

Jest tam trochę contentu z 1670 ale również wiele innych uniwersów 👀

DZIĘKUJE ZA UWAGĘ

Już 5 minut przed 15, przybyli goście.

Zofia i Jan Paweł przywitali ich przy wejściu, szerokimi uśmiechami i najbardziej uprzejmym tonem na jakich było ich stać.

Pierwsi przybyli Wieszczyńscy.

- Mieczysław i Hanna Wieszczyńscy, wspólnie prowadzą firmę Darrells, nasza firma ma z nimi dobre stosunki, dlatego rodzice ich zaprosili-Jakub szeptał jej nad uchem, gdy goście powoli do nich podchodzili.

- To nasze dzieci: Aniela i Jakub-odezwał się Jan Paweł, wskazując na ich dwójkę.

Rodzeństwo wymusiło jednocześnie uśmiech i do tej pory dostrzegli, Patrycję, ich córkę, która wpatrywała się zalotnie w Jakuba.

On lekko się zmieszał i odwrócił wzrok w kierunku kolejnych gości.

- To Lubopolscy, Robert Lubopolski jest właścicielem firmy ConSul, to od niego potrzebujemy pomocnej dłoni by wybić się bardziej w górę-mówił wciąż ściszonym głosem do siostry.

Aniela zauważyła, prócz brodatego mężczyzny ubranego w garnitur oraz blondwłosej kobiety w złotej sukni, młodszego mężczyznę uśmiechającego się do niej flirciarsko.

- A to Henryk Lubopolski, ich syn. W moim wieku, strasznie lubi towarzystwo-stwierdził Jakub, zerkając na dziewczynę, której zaloty Henryka wykrzywiły twarz w grymasie- Będę szczery, leci na Ciebie.

Adamczewska przymknęła powieki i wypuściła ciężko powietrze.

- Zauważyłam-burknęła niemrawo i spojrzała w kierunku ostatnich zbliżających się gości- Za to Ciebie próbuje poderwać ta Wieszczyńska.

- Serio?-teraz i Jakub się skrzywił- Dobry Boże, nigdy w życiu.

- Sądzę, że matce się to podobało-odparła, a starszy nie powstrzymał wywrócenia oczami.

Poprzednie dwie rodziny zniknęły już w jadalni, dlatego rodzeństwo postanowiło ruszyć się do wejścia, powstrzymali ich jednak rodzice, którzy ustali z dwóch stron.

Przed nimi ustało małżeństwo Ryczyński, którzy promiennie uśmiechali się do rodziny.

I Aniela i Jakub zdawali sobie sprawę kim oni byli, Rozalia w końcu od prawie 2 lat jest prawdziwą miłością ich matki, a Czesław jest tak samo fałszywym mężem jak Jan Paweł.

Dziewczyna mogła dostrzec flirciarski uśmiech na ustach kobiety gdy patrzyła na jej matkę.

Dała im godzinę tej szopki i udawania przyjaciółek, a potem obstawiała, że obydwie zakończą obiad w tym samym czasie i pójdą "porozmawiać na osobności" w pokoju matki.

Gdy w końcu wszyscy już przybyli cała rodzina Adamczewskich weszła do środka.

Stanisław siedział na drapaku pod luksusowym blokiem i kończył papierosa.

Rozglądał się dokładnie po okolicy, oglądając każdy szczegół otoczenia.

W uszach wciąż mu dzwoniło, było to spowodowane kacem, którego zyskał po wczorajszym świętowaniu udanego koncertu.

Tak się cieszył, że kolejny koncert zakończył się sukcesem i tym razem pojawiła się na nim nawet Aniela.

Było mu przykro, że ze względu na ucieczkę z domu i konflikt z rodziną, tak bardzo odciął się od siostry.

Businesses- 1670 AUOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz