Nie rób tego, nie wchodź tam

5

Marta, Paweł i ich syn Adam, idąc spać, nagle usłyszeli dziwne odgłosy zza ściany. Były to ciche skrzypienia, które sprawiły, że wszyscy zatrzymali się i spojrzeli na siebie z zaniepokojeniem.
Marta powiedziała: "Co to mogło być? Czy to tylko wyobraźnia?
Paweł, który był najodważniejszy, postanowił zbadać sprawę.
Powoli podeszli do ściany i przysłuchiwali się.
Nagle, znowu usłyszeli skrzypienie, ale tym razem było głośniejsze. To było na tyle przerażające, że wszyscy natychmiast pobiegli do swoich pokojów, zamykając drzwi za sobą. Zdecydowali, że rano zgłoszą to zjawisko właścicielowi domu. Wszyscy trochę przestraszeni, ale też ciekawi, zaczęli zastanawiać się, co to mogło być i jakie tajemnice skrywał ten dom. Próbuje zasnąć powiedzli do siebie.
Więc następnego ranka, kiedy Marta, Paweł i Adam obudzą się po tej przerażającej nocy, postanawiają od razu zgłosić to zjawisko właścicielowi domu. Marta, będąc odważną dziewczynką, zdecydowana jest dowiedzieć się, co się tam dzieje. Wszyscy trzymają kciuki za nią, gdy zbliża się do właściciela domu i opowiada mu o tajemniczych skrzypieniach zza ściany. Właściciel domu słucha uważnie i wygląda na zainteresowanego. W końcu, po chwili ciszy, zaczyna opowiadać historię tego starego domu. Okazuje się, że był on kiedyś zamieszkiwany przez słynnego artystę, który tworzył swoje dzieła w tajemnicy przed światem. Skrzypienie, które słyszeliście, było prawdopodobnie efektem długiego czasu bez użytkowania niektórych pomieszczeń. Właściciel obiecuje, że zrobi wszystko, aby naprawić te skrzypiące podłogi i sprawić, żebyście czuli się bezpieczniej. Marta, Paweł i Adam są zaskoczeni tą historią i czują się trochę uspokojeni, ale nadal ciekawią ich to plus ta sprawa z tą dziewczyna oraz historię tej miejscowości.