Rodzina monet tom 2 ciag dalszy tomu 1

Rodzial 23 jedna wielka pustka

-Hailie dobrze się czujesz -zapytał Vincent
- kim pan jest - zapytała nie czułam się tam ani dobrze ani bezpiecznie w głowie miałam jedną wielką pustkę - Hailie to ja twój brat i prawny opiekun Vincent
-jak prawny opiekun gdzie moja mama i ci ją tu robię
- Hailie twoja mama zginęła w wypadku samochodowym razem z babcią rok temu ja przejęłam nad tobą opiekę
- ja nie wiem nie pamietam żadnej z tych sytuacji - naprawdę nic nie pamiętam

Nagle obudziłam się w dziwnym miejscu a Jakusz facet mówi mi że jest moim bratem i że jestem w domu gdzie nie ma mojej mamy i babci a to nie nasze stare mieszkanie to naprawdę szalone

#### Vincent ####

Pracowałem jak zwykle tylko tym razem z nie przytomna Hailie na sofie sprawdziłem czy nie leci jej krew i nie tylko będzie miała siniaka przez tego idiote

Kiedy Hailie się nagle obudziła widziałem że jest w szoku ale nie wiedziałem że uderzenie było tak mocne że ma lukę w pamięci z ostatniego roku boże czy to ukryta kamera moja siostra do słownie się mnie bała i nie ufała napisałem szybko do willa który po chwili był już u mnie w gabinecie - co jest Vincent ?- zapytał nie ukrywając zdziwienia
- zaparować Hailie do pokoju ja dzwonię po lekarza
- jasne - will chciał już wziąć Hailie kiedy nagle ta mu jebła w nos i poszła mu krew nie pozwala do słowie nikomu się dotknąć a mu musieliśmy ją zanieść do pokoju więc wzięliśmy ją na raz dwa trzy z Willem i zaprowadziliśmy razem do pokoju przy czym musieliśmy unikać ciosów

Po tym jak lekarz przyjechał i zajadał Hailie stwierdził że pamięć wróci ale mówimy jej dawać okłady z lodu na głowę i dostać do siebie powiedział też że mogą pomuc jakieś zdięcia i inne tego typu gówna ale luz odprowadziłem profesjonalnie pana doktora i sam wróciłem do Hailie a w nocy się zaczęło....