Han szedł do szkoły wraz z swoim udawanym chłopakiem, który obejmował go luźno ramieniem a wraz z nimi jego przyjaciel - Kai. - Ale myślicie że to się uda? - zapytał blondyn. - Raczej tak - stwierdził drugi najmłodszy licealista z ich towarzystwa. - A jak nie to wyjebane - stwierdził Choi, jego przyjaciele spojrzeli na niego jak na ostatniego kretyna. - Stary ty się słyszysz? - zapytał w szoku jego najlepszy przyjaciel. - Jeśli Soobin nie będzie zazdrosny, to o niego powalczę, a jak nie to chuj mu w dupę, natomiast jeśli do Lee nic nie dojdzie i zostanie przy Hyunjinie to wpierdolimy jednemu lub drugiemu ewentualnie obojgu - stwierdził splatając swoją dłoń z tą Han wciąż mając swoją rękę na jego ramieniu, kiedy zbliżali się do budynku szkoły. - W sumie racja, bo nie jesteś wart takiej dwójki Jisung hyung serio - westchnął najmłodszy. - A i pamiętającie o pieszczotliwych zwrotach i klejcie się do siebie wiadomo kiedy i przy kim - przypomniał im. - Cudowny przyjaciel z ciebie - zaśmiał się rudowłosy przybijając z blondynem piątkę wolną ręką.
Dzisiaj po raz pierwszy mieli się "ujawnić" publicznie od momentu wstawienia posta i zadziwiająco się nie stresowali, no jedynie trochę Lee, Hwangiem i Choiem, ale tak czy siak wtajemniczeni będą im pomagać więc zawsze coś, no nie?
Trójka licealistów weszła do szkoły. Huening poszedł na 3 piętro do swojej szafki natomiast tymczasowa para skierowała się na drugie piętro gdzie miał lekcje młodszy z nich. Pod klasą od historii stali sami wtajemniczoni - Chan, Felix i Changbin. - Hejkaa chłopcy - przywitali się z każdym po przytulasie. - I jak sytuacja? - zapytał Yeonjun. - Hwang wydaje się wkurwiony, z kolei Minho nie potrafię rozgryźć - odpowiedział natychmiastowo młodszy australijczyk. - Są tu już? - zapytał Jisung. - Tak są w kiblu - odparł najniższy zmieniając swoją pozycję.
W pewnym momencie Chan wytrzeszczał oczy oraz odchrząknął po czym złapał kontakt wzrokowy z Felixem, który z nienacka zamachnął się biodrem z całej siły w wiewiórkę przez co poleciała na Yeonjuna, który go szybko złapał. - Jakie słodziaki, no nie Hyunjishi? - zapytał z rozbawieniem spoglądając na wzywanego przez niego chłopaka, na co Changbin nie mógł się powstrzymać od parsknięcia śmiechem. - Cześć chłopaki - uśmiechnęli się do nich po czym Han do nich pomachał, na co oni im nie mrawo odpowiedzieli.
Sytuacja od boku musiała wyglądać przekomicznie. Jisung cały czas od momentu wpadnięcia w ramiona rudowłosego przytulał się do niego, Changbin i Felix powstrzymywali się od śmiechów i dogryzek, dzięki Chanowi głównie bo gdyby nie on to by już dawno się pokłócili, a z kolei Hyunjin wygląda jakby zaraz miał wybuchnąć ze złości z kolei Lee know spoglądał się na nich jak i po swoich znajomych pustym wzrokiem.
- A co to za stypa? - ze śmiechem wtargnął do nich Kai. - Gołąbeczki czas się rozejść za dwie minuty dzwonek - zaśmiał się opierając się ramieniem o Jisunga. - Mamy na piątym piętrze, tak ci tylko przypominam - ponaglił go. - O kurwa rzeczywiście. - To hejkaa - puścił swojego chłopaka po czym im pomachał. - Papa jagia, do później - pocałował go w czoło na co Han się uśmiechnął pod nosem.
„Ahh, jaką ja mam cudowną grę aktorską. Powiniem zapisać się do teatru."
Dwójka przyjaciół znikła z ich pola widzenia, a reszta - Chan, Changbin i Minho pożegnali się z przyjaciółmi wraz z dzwonkiem i każdy poszedł w swoją stronę.
- Zajebiści z was aktorzy - szepnął mi do ucha Felix po czym mnie wyminął i poszedł w kierunku otwieranej klasy.
xhuj hyunjin😽/wiewióra🐿️❣️
05.04
10:23nie ochujasz mnie
czego hwang
gówna psiego
no widać
dobry z ciebie aktor przyjacielu
nie jestem ani aktorem ani twoim przyjacielem więc auf wiedersehen kurwa
myślisz że ci wierzę że nagle się w nim zakochałeś
mam do tego pieprzone prawo
ty masz minho a ja mam yeonjuna więc to ty się ogarnij i odpierdolwcale z nim nie jestem
a ja jestem wróżką zębuszką
i zaraz ci wyjebie zęby
jeśli nie skończysz gadać tych głupstwa spierdalaj han
😘😘
Kiedy blondyn skończył pisać z Hwangiem sprawnie wyłączył telefon i podał przyjacielowi. Kiedy Felix ujrzał to co mu podał dziwnie na niego spojrzał czego Jisung już nie komentował. Jego przyjaciel odblokował telefon, ponieważ znał hasło do jego urządzenia. Gdy zobaczył wiadomości między tą dwójką omal się nie popłakał ze śmiechu z powodu głupoty Hwanga. Po przeczytaniu wszystkich wiadomości zgasił po czym oddał mu telefon. - Niech tutaj się pierdolnie - wskazał na swoje czoło ze śmiechem po czym ponownie włączył się do lekcji tak samo jak Han.
my baby 🩷😍/my sweet squirrel 🩷💋
jak długo jeszcze ciągniemy tą szopkę?
tydzień, a jeśli nie wypali to ponad lub dwa
zobaczymy jeszcze a co?[przesyła zdjęcia]
japierdole co za idiota
myślałem ze jest normalniejszyno kurwa rel
a jak soobin?nijak
może u was to wyjdzie
ale u mnie za chujadamy radę junnie!
🩷oby 🩷
To będzie ciężki tydzień lub nawet dwa..
~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~~~~~~~ ~~~~~~~~~~~~
hejkaa słoneczka 🩷dzisiaj wleciał taki krótszy rozdział, ogl jeśli są jakieś problemy techniczne to piszcie postaram się wtedy to poprawić. myślałam że w końcu nie wstawię tego rozdziału, zwlekałam z nim ponad tydzień, bo mnie irytował po prostu, cały czas miałam problemy techniczne.
co tam u was? jak się czujecie?
pamiętajcie o piciu wody
miłego dnia lub nocy 🩷
🎀honey78ok🎀
![](https://img.wattpad.com/cover/318911671-288-k906067.jpg)
CZYTASZ
Sorry, I Love You || MinSung • Instagram
Aksi- Boże Felix, ja nie wierzę, on na pewno kocha Hyunjina - powiedział płaczliwie, po przeczytaniu sobie całej sytuacji- Jisung oszalałeś!? - krzyknął. - Cicho bądź na górze siedzi reszta. - Z daleka widać że coś do ciebie czuję - powiedział łapiąc si...