"przyjdź, coś jest nie tak ~Yiren"
Tak brzmiał list który dałam Hoonowi w czarnej kopercie i kazałam przekazać to mojej przyjaciółce.Nie zdziwiło mnie to że po niecałej godzinie zjawiła się ona zdyszana przed drzwiami willi i zaczęła w je walić. Na ten dźwięk zwloklam się z kanapy i otworzyłam drzwi. Byłam ubrana w czarne dresy i tego samego koloru szeroka koszulkę. Włosy były spięte w kucyka na czubku głowy, jednak pojedyncze pasemka wychodziły z fryzury
Ledwo uchyliłam drzwi a jej pytania zaczęły uderzać we mnie jak z procy
M* Co się stało?, wilkołaki? Obce wampiry? Gadaj! - zadawała tak milion pytań aż w końcu nie mogła złapać tchu. - NO MÓW ŻE DO CHOLERY! - w końcu zasiadlysky na kanapie a ona nie spuszczała ze mnie czujnego wzroku
Ja nie wiedząc jak to dokładnie opisać poprostu delikatnie musnelam jej rękę swoją dłonią by to poczuła. Moja skóra nie była lodowata jak zwykle tylko ciepła.. Jak u człowieka..
M: Czekaj co! - dziewczyna wydarła się i mocniej chwyciła moja rękę jeżdżąc po niej palcami. Mimo tego że ona też to czuła nie mogła w to uwierzyć
Y* JA NIE WIEM!
M* opowiadaj co robiłaś zanim to odkryłaś
Wtem zaczęłam swoją opowieść o tym że leżałam sobie na łóżku i czytałam książkę. O tym że nagle zaczęły mi doskwierac bóle brzucha które na początku sądziłam że były wytworem mojej wyobraźni bo w końcu jakim cudem. O tym jak się przestraszyłam gdy zaczęłam czuć delikatne ciepło bijace z mojej skóry
Kiedy ja to opowiadałam ona dotknęła miejsca na klatce piersiowej gdzie było moje serce. Jej oczy rozszerzyły się a ona przeżyła szok
M* Yiren.. Twoje serce.. Jest wyczuwalne jego bicie.. Co jest z tobą
Y* ja nic nie rozumiem! - zakryłam twarz dłońmi pociągając pod nią kolana. - TO nie możliwe bym zmieniała się w człowieka! Takiej technologii poprostu NIE MA. czytałam chyba każda książkę o wampirach z starych zbiorach Jaya. Były tylko trzy przypadki ale to na początku przemiany że w ciało człowieka nie dostała się odpowiednia ilość jadu i przemiana się nie powiodła
M* oni wiedzą?
Y* Oczywiście że nie! Robiłam wszystko by Heeseung mnie nie dotknął i tego nie wyczuł, a Sunghoon nie wiedział tego z moich myśli. Co dziwię się że się udało. Ja boję się..
M* musisz porozmawiać o tym z Hee. Tak samo jak z bratem i Jayem. To musi być jakoś wyjaśnione
Niewiele myśląc sięgnęłam po telefon i na naszej grupie wystukalan następująca wiadomość "jak skończycie lekcje wracajcie, to bardzo ważne i nie da się tego wyjaśnić przez telefon". Nie byłam ani odrobinę zaskoczona ze Sunoo i Hee zaczęli się kłócić że jak coś się dzieje to oni muszą spierdolić i teraz przyjść. Nic nie dało się ich przekonać i po skończonej lekcji powiedzieli ze ida na wagary.
To kochane ze podczas oczekiwania na nich Mia nie odstąpiła mnie na krok i ciągle pocieszała że wsyztsko będzie dobrze. A ja miałam szczera nadzieję że jej przeczucia się potwierdzą..
Kiedy cała siódemka wampirów się pojawiła zaczęłam opowiadać im wsyztsko co się dzieje. Wszyscy byli w szoku.. Z wyjątkiem poza Jayem. On był bardziej zdenerwowany. Hee jakby z myślą że to jest głupi żart lub sen głaskał moja dłoń wyczuwając czy to ciepło jest prawdziwe. W tej chwili ignorowałam nawet jego chłódSunoo* musimy wypróbować jeden sposób - zniknął i wrócił do mnie z szklanka czerwonej cieczy i miska. Domyślałam się że w tej szklance jest krew i on chciał sprawdzić jak na nią reaguje. Wzięłam ja od niego i przełknęlam ślinę. Po czym wzięłam głęboki wdech i wypiłam łyka odrazu go orzrlykajac. Ochyda. Od razu mój żołądek odwrócił się do góry nogami i zwymiotowałam jego zawartość do miski. Hee mimo ciągłego zmartwienia trzymał moje włosy by nie wpadły do wymiocin
Jay* potwierdziły się moje najgorsze obawy.. - wrócił z książką która trzymał w ręce i otworzył ja na jakiejś stronie. Pierwszy raz ja widziałam na oczy
Podał ją Sunoo a on zaczął czytać wskazany fragment. W pewnym momencie się zatrzymał a książka wyleciała mu z rąk. W porę jednak złapał ja mój chłopak i zaczął odczytywać ten sam fragment. Jego reakcja była bardzo podoba do mojego brata, a on zamarł, luzując uścisk na mojej ręce
Hee* nie..
Y* o co chodzi co się dzieje?
Jay niepewnie podał mi książkę która znaczyłam czytać. Moje objawy się zgadzały. Były takie jakbym zmieniała się w człowieka. Jeden fragment mnie zaciął najbardziej. A dokładniej to czego to są objawy
Jake który stał i czytał ze mną miał otwarte usta tak że na luzie nie jedna Mucha mogła mu tam wpaść a kiedy się ocknął wypowiedział krotkie zdanie. Wstrzasnelo ono reszta
Jake* Yirennie.. Będziesz mamusia...
Y* jak to się stało? Przecież nic we mnie nie jest żywe. Nie ma nawet takiego mechanizmu by dziecko mogło się prawidłowo rozwijać!
Jay* a jednak istnieja nieliczne przypadki. I Yiren to nie jest zwyczajne dziecko. To jest wampirek
Hoon* dasz radę mimo wszystko męczyć się z piciem chodź drobnej ilości krwi? Wiem jak to przed chwilą się skończyło ale wampira nie nasycisz kanapkami - pokiwałam nie pewnie tylko głowa
Jay* zapewnie czas i tak będzie skrócone bo wampir raczej będzie się rozwiał szybciej niż człowiek
Mimo iż nie byłam odcięta od nich i ich słuchałam to dalej tępo studiowałam ten fragment niedowierzajac. W końcu jednak się odezwałam
Y* czuje się ślepa. Ja bez wyostrzonego wzroku i sluchu czuje się jakaś ułomna
N* okulary potrzebujesz? - zaśmiał się cicho, rozluźniając atmosfere
Y* bardzo śmieszne - na jego słowa wystawiłam mu język
Poczułam materiał na swoich plecach a potem obejmujące mnie dłonie. Uśmiechnęłam się w sercu że chłopak dba o to bym nie zmarzła od jego temperatury i dał pomiędzy nas koc.
Hee* damy radę. Razem
_______________________________________
Hejka kochani!
Co tam jak tam? To nowy rozdział
Mam nadzieję że się spodoba!Miłego dnia/ nocy i do zobaczenia w następnym rozdziale
PS. Została zorganizowana akcja w której za pomocy hasztagu #pisarskiWattpad chcą spróbować przywrócić dawna aktywność na tej platformie oraz wspomóc nowych artystów. Jeśli mogę prosić rozglasniajcie to!
Wiecej o akcji możecie znaleźć po wpisaniu na Wattpadzie "pisarski Wattpad". Ja o akcji dowiedziałam się z profilu JoanGrey09anGrey09
CZYTASZ
Krwawa Pełnia | ENHYPEN
FanfictionKiedy Kim Yiren jest zmuszona do ucieczki i opuszczenia swojej rodziny przez nagły atak i musi zacząć życie na innych zasadach na jej drodze pojawiają się różne niedogodności Czy wszystko skończy się dobrze? Czy powie mu co czuje? Dowiecie się wszys...