Odzyskałem przytomność leżałem na swoim łóżku byłem zdezorientowany. Nie wiedziałem co się dzieje zauważyłem haizakiego śpiącego obok mnie. Podniosłem się do pozycji siedzącej. Przykryłem haizakiego kocem, wstałem z łóżka i poszedłem się ogarnąć do łazienki. Gdy wyszedłem z łazienki zobaczyłem że haizaki się obudził. Po prostu patrzyłem na niego bez emocji. Po chwili się odezwał
-jesteś na coś chory?- spojrzał na mnie pytająco po czym podszedł do mnie
-nie, nie...-odpowiedziałem cały zestresowany. Zacząłem się trząść.
-hej spokojnie- haizaki położył rękę na moje ramię i lekko uniósł Kącik ust. Odwróciłem wzrok i trochę się uspokoiłem.
-choć usiądziemy na łóżko- powiedział po czym podszedł do łóżka i na nie usiadł. Usiadłem obok niego nadal unikając kontaktu wzrokowego.
-nie mów jak nie chcesz ale może lepiej by ci było jakbyś powiedział- powiedział po czym złapał mnie za rękę. Nie odzyskałem się po prostu gapiłem się w podłogę. Zacząłem się trząść, nie wiedziałam co się zemną dzieje.
-spokojnie..- haizaki przytulił mnie. Kompletnie nie wiedziałam co się dzieje. Również go przytuliłem i trochę się uspokoiłem.
CZYTASZ
BOSKI DIABEŁ
RomanceKira hiroto po przeprowadzce z rodzinnego miasta przeprowadza się do Tokyo || zapraszam do czytania 🥰 (przepraszam za błędy ortograficzne)