ROZDZIAŁ 4

31 2 2
                                    

Gdy się już uspokoiłem odsunąłem się od haizakiego.
-hah jutro masz pierwsze lekcje- powiedział haizaki cicho się przy tym śmiejąc.
-racja..-odpowiedziałem po czy wbiłem wzrok w podłogę.
-wszystko okej?-powiedział chłopak
-tak tak..-odparłem.
-no dobrze skoro tak mówisz-po czym po kilku sekundach ciszy odparł
-może poznamy się bardziej? W końcu mamy razem pokój i chodzimy razem do klasy co ty na to?- po tych słowach spojrzałem na niego.
-jasne możemy..-odpowiedziałem po czym lekko się uśmiechnąłem.
-to może tak co lubisz zrobić? Jak widzę chyba grasz na gitarze?-powiedział po czym uśmiechnął się.
-tak gram na gitarze a po za tym lubię grać w piłkę nożną i rysować -odpowiedziałem.
-hah, widzę że mamy wiele wspólnego też lubię grać w piłkę i grać na gitarze - po tych słowach chłopak rzucił okiem na swoją gitarę która stała pomiędzy naszymi łóżkami.
-najwidoczniej tak -odpowiedziałem. Haizaki przybliżył się do mnie i spojrzał mi prosto w oczy.
-narysował byś mi coś?-po tych słowach zestresowałem się trochę po czym odparłem.
-jasne-powiedzialem zestresowany.
-nie stresuj się tak słodziaku- po tych słowach haizaki złapał mnie za podbrudek i wbił wzrok w moje oczy.
-masz śliczne oczka hihi- zarumieniłem się i odwróciłem wzrok.
-to narysujesz?-powiedział haizkai cicho się przy tym śmiejąc.
-tak..-powiedziałem po czym wstałem podszedłem do swoje torby i zaczęłem szukać przyboruch do rysowania. Czułem wzrok haizakiego na sobie, lekko się trząsłem. Wziąłem wszystko co potrzebuje i rozłożyłem to na swoim biurku. 
-co chcesz żebym ci nary- nie dokończyłem tego co chciałem powiedzieć ponieważ haizaki złapał mnie za talię od tyłu.
-mhhh nie wiem ciężkie pytanie może??? Kota?-odpowiedział
-dobrze, ale puść mnie bo inaczej nie usiądę -powiedziałem trochę wkurwiony.
-no okej okej ale nie złość się bo złość piękności szkodzi- puścił mnie i położył się na łóżku. Popatrzyłem na niego wkurwiony po czym zaczęłem rysować szkic.

BOSKI DIABEŁ Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz