Obudziłem się jak zwykle ku zaskoczeniu byłem przykryty kocem podniosłem się do pozycji siedzącej i dostrzegłem haizakiego śpiącego na swoim łóżku. Uśmiechnąłem się lekko i przetarłem oczy. Wstałem się ogarnąć po czym zobaczyłem na biurku haizakiego otwarty notatnik chciałem przeczytać co jest w nim zapisane. Gdy już miałem zamiar to czytać zauważyłem że chłopak się obudził więc szybko odsunąłem się od notatnika i spojrzałem na niego.
- Wyspany?- powiedziałem to trochę bardziej odważniej niż przy naszym pierwszym spotkaniu
-w miarę- powiedział chłopak po czym wstał wziął jakieś ciuchy i poszedł do toalety. Westchnąłem i ogarnąłem się gdy haizaki wyszedł z toalety. Ogarnąłem się, usiadłem na parapecie i wpatrywałem się w widoki za oknem. Gdy współlokator wyszedł z łazienki i od razu kiedy zobaczył otwarty notatnik gwałtownie go zamknął. To odwróciło moją uwagę od oglądania widoków za oknem. Spojrzałem z zdezorientowany na chłopaka.
-szykuj się, mam cię oprowadzić po gimnazjum- odparł chłopak po czym potrzedł do mnie i wymierzył mnie wzrokiem. Wstałem, patrzyłem mu prosto w oczy.
- chodź- powiedział po czym wyszedł z pokoju. Wyszedłem za nim. Gdy już wyszliśmy z pokoju haizaki zaczął kierować się w strone schodów.
-najpierw oprowadzę cię po salach lekcyjnych- po tych słowach wymierzył mnie wzrokiem i zeszedł na dół. Zszedłem za nim. Gdy obydwoje zeszliśmy haizaki poszedł w stronę sal lekcyjnych. Poszedłem za nim i pomyslałem 💭nie teraz proszę nie teraz 💭 coś znowu zaczęło kłóć mnie w sercu. Ledwo łapałem oddech. Chłopak który szedł za mną słysząc że ledwo oddecham obrócił się w moją stronę położył rękę na moim ramieniu i spytał
-wszystko okej?- Spojrzałem na niego ze zmęczonym wzrokiem po czym zemdlałem.
CZYTASZ
BOSKI DIABEŁ
عاطفيةKira hiroto po przeprowadzce z rodzinnego miasta przeprowadza się do Tokyo || zapraszam do czytania 🥰 (przepraszam za błędy ortograficzne)