Rano obudziły mnie promienie słońca które wpadały przez okno. Szybko pościeliłam łóżko i poszłam do łazienki przebrać się. Dziś założyłam krótką białą spódniczkę i do tego żółty top. Następnie zrobiłam sobie lekki makijaż i związałam włosy w kucyk. Do mojego pokoju przyszła Leila i powiedziała, że ciocia zrobiła nam już śniadanie, więc zeszłyśmy razem na dół do kuchni.
Cześć ciociu- powiedziałam.
Cześć kochanie, jak tam się dziś czujesz?- zapytała się mnie.
Wspaniale, dziś idę szukać pracy- odpowiedziałam.
O to powodzenia- odparła ciocia. Po zjedzeniu założyłam swoje buty na lekkim obcasie i wyszłam z domu i ruszyłam na przystanek do metra. Po 20 min na pieszo doszłam i kupiłam sobie bilet a następnie wsiadłam do pociągu. Zamierzałam iść pracować do Starbucks. Nie wiele myśląc weszłam do środka i zapytałam, gdzie znajdowało się biuro Menadżera. Jedna dziewczyna powiedziała mi żebym poszła prosto i po prawej stronie znajdowały się drzwi. Tak też zrobiłam i 5 min później byłam pod drzwiami i zapukałam. Po chwili zostałam zaproszona do środka. Usiadłam na krześle i zaczęłam rozmawiać. Po nie całej godzinie wyszłam z menadżerką i poszłyśmy do reszty pracowników.
Słuchajcie mnie wszyscy uważnie- powiedziała.
To jest Amelia, i od dziś będzie z nami pracować, więc wytłumaczcie jej zasady i niech zaczyna pracę- odpowiedziała i ruszyłam z powrotem do biura. Po krótkim wykładzie co i jak mam robić stanęłam za ladą i obsługiwałam klientów. Nagle do środka wszedł pewien mężczyzna który od razu przykuł moją uwagę, był on wysokim brunetem i do tego cholernie przystojny. Szybko skarciłam siebie w myślach ponieważ, nie przyjechałam tu by szukać dla siebie mężczyzny. Podszedł do lady i stał teraz na przeciwko mnie a ja nie potrafiłam oderwać od niego wzroku.
Wszystko w porządku- zapytał nagle i w tym, samym czasie ocknęłam się.
Tak, wszystko ok, po prostu pracuję tu dopiero pierwszy dzień- wyznałam.
Tak myślałem, że jesteś nowa- odparł.
Poważnie?, znaczy nie ważne co podać?- zapytałam.
Poproszę czarną kawę.- powiedział brunet.
Jasne, już się robi.- odparłam. Uśmiechnął się do mnie i odszedł a następnie udał się do jednego ze stolików i zaczął coś przeglądać w telefonie. Gdy przygotowałam mu kawę podeszłam do niego i wręczyłam a on spojrzał się na mnie i ten jego wzrok.. o mój boże. Speszona tym, wszystkim skinęłam głową i odeszłam natychmiast. Miał już wychodzić lecz zanim to zrobił podszedł do lady i położyłam tam małą żółtą karteczkę i puścił mi oczko dopiero potem udał się w kierunku drzwi. Niestety moja ciekawość wygrała, rozłożyłam papier i ukazały się, tam drobnym drukiem cyferki. Potrzebowałam zaledwie kilka sekund by zrozumieć że on dał mi swój numer telefonu... Robiło się już ciemno, więc wróciłam do domu. Poszłam przebrać się i zeszłam na kolację. Atmosfera w domu była cudowna, śmialiśmy się, a także opowiedziałam wszystkim jak minął mi pierwszy dzień w nowej pracy, ale za to ominęłam jeszcze jeden szczegół, a mianowicie spotkanie przystojnego faceta. Była godzina 20 więc poszłam zmyć makijaż po całym wyczerpującym dniu, i położyłam się do łóżka, ponieważ rano miałam iść do pracy.
CZYTASZ
Summer in America
Teen FictionHistoria opowiada o 20 letniej Amelii która wyjeżdża na całe lato do swojego wujka i poznaje tam pewnego przystojnego, bogatego mężczyznę. Czy uda mu się spełnić marzenia dziewczyny? I czy Amelia wreszcie pozna czym jest miłość?