Zadanie 5

2 0 0
                                    

Charlie

Obudziłem się około godziny 7.00. Postanowiłem, że zrobię niespodziankę Nicole i posprzątam w kuchni. Po chwili sprzątania zauważyłem wiadomość napisaną na pergaminie.

-Cholera..- szepnąłem i wziąłem kawałek kartki.

-Czy coś się stało, tatusiu?- podskoczyłem gdy usłyszałem dziecięcy głos za plecami.

-Nie, wszystko dobrze, kochanie- odparłem, a Tracy z uśmiechem na ustach wróciła do swojego pokoiku. Ja zabrałem się za czytanie krótkiej treści listu.
,,Witaj Charlie.
D

ziś zadanie jest krótkie, lecz brutalne.
Masz odciąć sobie jednego palca u wybranej ręki.

Powodzenia."

Serce szybciej mi zabiło, a ja wpatrywałem się w kartkę, z nadzieją, że to wszystko tylko sen. Tekst jednak nie zniknął, a ja nie miałem wyboru.

-Kochanie? Co trzymasz w ręce?- odwróciłem się twarzą do żony, wcześniej szybko chowając papierek.

-Nic, myłem naczynia- odpowiedziałem, a żona podeszła do mnie i mocno mnie przytuliła.

Po chwili jednak szybko wzięła mi list z kieszeni i zaczęła go czytać.

-Ja...- zacząłem lecz Nicole mi przerwała.

-Charlie. 13 lat małżeństwa. A ty ukrywasz przede mną list, że masz sobie odciąć palca?- powiedziała i przymknęła oczy.

Nie wiedziałem co jej odpowiedzieć więc po prostu spuściłem wzrok.

-Co zrobimy?- zapytała a w jej oczach zagościł smutek.

-My nic. To ja odetnę sobie palca- powiedziałem i skierowałem się w stronę garażu, gdzie trzymałem wszystkie narzędzia.
Po chwili wszędzie było pełno krwi. A z mojego palca dalej lała się czerwona maź.
Nicole wpadła do garażu, chwyciła mnie za ramię i wsadziła do auta.
Następnie dzieci posadziła z tyłu.

-Jedziemy do szpitala, ty się wykrwawiasz- powiedziała.

Leave us aloneOpowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz