Przyjaciel mojego brata ~

Czesc 2

-ładne imię, o czym gadacie ?-zapytał z ciekawością

-siostra denisa pyta o matteo -powiedział Denis

-daj spokój młoda on ma zjebany charakter -odparł simon

-ona go nie zna -powiedział Jasson, chlopacy mieli zamiar gadać w nieskończoność ale na ich nieszczęście zadzwonił dzwonek informujący że zaczyna się 1 lekcja

-co teraz masz ?-zapytal simon obejrzałam się za siebie czy do kogoś innego nie mówi ale niestety pytanie było skierowane do mnie

-wf-odpowiedziała za mnie Maddy, dziękowałam jej w myślach

- oo my tez -powiedział Denis

-super -powiedziała Maddy zachwycająca się że może dłużej spędzić czasu z swoim chłopakiem

-nie wiem jak wy ale ja ide na lekcje -powiedziałam odwracając się tyłem do chłopaków i zaczęłam ość w stronę sali na wf, długo nie musiałam czekać żeby usłyszeć głosy mojego brata przyjaciół za moimi oczami, westchnęłam ale w głębi duszy cieszyłam się

-witaj mio -krzyknął z daleka mój wychowawca czyli pan od wf, uwielbiałam go bo z nim zawsze o wszystkim mogłam porozmawiać i zawsze mogłam nie ćwiczyć a pan nie wpisywał mi jedynek

-dzień dobry -powiedziałam stojąc już na przeciwko mojego wychowawcy

-panna Mia w towarzystwie przyjaciół swojego brata ? Nowość -wycenił uśmiechając się

-No widzi pan lubię zaskakiwać -powiedziałam również uśmiechając się

-dzień dobry-chlopacy również przywitali sie z moim wychowawca a mój brat stanął obok mnie

-co tam Jasson?-zapytal mój wychowawca widząc że Jasson stanął obok mnie

-nie najgorzej -powiedział

-ćwiczysz dziś Mia ?-zapytal pan od wf

-ee no właśnie bo zapomniałam stroju

-standard -powiedziała Maddy na co każdy sie zaśmiał , nawet Pan James

-dobrze dzieci idźcie się przebierać a ci Mia nie wpisze 1 ale ostatni raz nie masz stroju

-dobrze dziękuje -powiedziałam uśmiechając się

-Leo to nie miejsca na randkowanie -powiedział pan james i wyszczerzył zęby

-dobrze

Opuściłam moje przyjaciółki i nie czekając na nie poszłam do szatni

-hej -powiedziałam do dziewczyn

-hej wiesz z kim dziś ćwiczymy -zapytala jedna z dziewczyn

-z klasą mojego brata -powiedziałam a dziewczyny zaczęły piszczeć z radość, nie wiedziałam o co im chodzi przecież połowa z klasy mojego brata to totalne nerdy i brzydale

-jesteście popierdolone -skomentowałam i uśmiechnęłam się do nich, usiadłam obok Scarlet i wyciągnęłam telefon z kieszeni bo właśnie przyszło mi powiadomienie z mesengera

To grupa, lecz ja nie miałam żadnych grup wiec z ciekawością weszłam w nią, to była grupa mojego brata, zostałam dodana przez Leona i moje przyjaciółki
Westchnęłam i odłożyłam telefon do szatni właśnie weszły moje przyjaciółki

-o tutaj jesteś -powiedziała Maddy siadając obok mnie

-po co Leo dodaje mnie i was na grupy?-zapytałam patrząc na przyjaciółkę

-nie wiem ten simon chciał

-całkiem przystojny -powiedziała lily siadając na przeciwko mnie

-jest brzydki -powiedziałam

Zadzwonił właśnie dzwonek i moje przyjaciółki na szybko zaczęły się przebierać ja natomiast postanowiłam ich zostawić i weszłam na sale gimnastyczna, usiadłam se na ławce i czekałam na pozostałych

-Mia-krzyknal mój brat i zaczął biec w moim kierunku

-co?-zapytalam wstając

-mama napisała że przyjadą dziś do nas goście i jak wrócisz do domu to masz się ładnie ubrać -powiedział Jasson

-okej , wiesz kto ma przyjechać ?-zapytałam

-zobaczysz -powiedział po czym odszedł do chłopaków, nie mam pojęcia kto ma przyjechać a znając życie Jasson mi nie powie nawet gdybym miała go błagać na kolanach

Na sale weszli już chyba wszyscy widziałam że raz na jakiś czas simon na mnie się patrzył ale nie zwracałam na to uwagi bo jak zaczął się wf to mój wychowawca usiadł koło mnie i zaczął do mnie gadać

-Mia przekaz na przerwie pozostałym że po dwóch wf idziecie do domu bo odwołano wam polski i matematykę -powiedział Pan James a ja wyszczerzyłam się do niego bo odwołana matematyka to coś pięknego

-dobrze, przynajmniej nie będę się musiała użerać z panią od matmy -powiedziałam śmiejąc się

-w tym roku możesz się postarać mniej chodzić do dyrektorki -powiedział

-zrobię co w mojej mocy ale nie będzie łatwo

-chodzisz do dyrektorki za bzdury nie sądzisz ?-zapytał mój wychowawca i jakby się przyjrzeć to tak było głowie trafiam do dyrektora za wyzywanie brata nauczycielek, za przeklinanie , za robienie żartów

- No w sumie tak -odparłam wzruszając ramionami

- jesteś bardzo dobrą i miłą dziewczyną tylko każdy musi cie poznać od środka -powiedział Pan James

-dziękuje -odparłam i uśmiechnęłam się, pan James wstał i zakończył rozgrzewkę 

-dobrze ma ktoś jakiś pomysł co dzisiaj możecie porobić ?-zapytal Pan James nie ukrywając że nie chce mu się prowadzić lekcji

-może niech zagrają w siatkówkę -powiedziałam a dziewczyny zaczęły krzyczeć coś w stylu że tak

-dobry pomysł Mia -pochwalił mnie Pan James i zaczął wybierać składy, na szczęście mojego brata Pan James ma dobre serce i nie rozdzielił grupy mojego brata za to Maddy i Leona umieścił w innych zespołach bo każdy wie jakby się to skończyło

Pan James podzielił wszystkich na 4 zespoły, 2 zaraz miały grać a 2 inne siadają

-Jassona grupa siada -powiedział Pan James i zgodnie z poleceniem Jasson z kolegami usiedli koło mnie- dziewczyny siadajcie

Powiedział Pan Jasson wskazując na Scarlet lily Maddy i dwie inne osoby, Maddy szybkim krokiem podeszła do nas u usiadła koło Leona

-żałosne -skomentowałam patrząc na pare moich przyjaciół

-o co ci chodzi Mia -zapytala Maddy marszcząc brwi

-śmieszni jesteście -powiedziałam patrząc na grę

-to ze ty nie wierzysz w prawdziwa miłość nieznaczny że każdy -powiedziała przyjaciółka i dosłownie pożerała mnie wzrokiem ale ja nie miałam ochoty patrzeć na nich wiec wzrok zawiesiłam na grze

- No okej nie bulwersuj się -powiedziałam nadal nie patrząc na nich

-Mia nie w humorku -skomentował Denis i nie ukrywał rozbawił mnie tym

-że ja ? Ja zawsze jestem w humorze -powiedziałam uśmiechając się

-ładne masz paznokcie -powiedział Jasson

-mam je od tygodnia nie zauważyłeś ? -zapytalam

-nie przyglądam się tobie, nie wiedziałem że nosisz tyle branzoletek i pierścionków -powiedział po czym chwycił moją rękę i obserwował dokładnie wszystkie branzoletki i z chłopakami se wymyślili że zrobią ranking od najgorszej do najlepszej

-zdecydowanie wygrywa ta -powiedział simon po czym wskazał na branzoletke w motywie spider mana

-lily i Maddy mają takie same -powiedziałam i wskazałam palcem na ich branzoletki