Pov.Bakugo
Chłopacy wcześniej namawiali mnie na rozwalenie grobu taty deku, ale stwierdziłem że to przesada. Bo tata deku nic nie zrobił, i wiem że deku ma wiele problemów przez śmierć taty. Nie zgodziłem się na ten plan, a chłopacy napisali mi „dobra to idziemy bez ciebie cykorze"Zamiast stać bezczynnie w domu stwierdziłem że im przeszkodzę, ubrałem buty i wyszedłem z domu.
Byłem już prawie na cmętarzu gdy zobaczyłem uciekających chłopaków a obok nich stał deku. Podszedłem bliżej i zauważyłem że deku płaczę i coś mówi, usłyszałem tylko
-może najleprzym wyjściem jest dołączenie do ciebie?-
Mocno rozszerzyłem oczy i podszedłem do grobu. Może nienawidzę deku, ale to jest przesada.. Nie chce żeby umierał ja tylko tak mówiłem pod wpływem emocji.. Nigdy nie widziałem w tym nic złego bo przecierz mama tak do mnie mówi praktycznie codziennie...Zaczołem sprzątać grub, zauważyłem że deku na mnie dziwnie patrzy. Jakby z pytaniem dlaczego mu pomagam, przecierz go nienawidzę?
-to trochę przesada- wymamrotałem. Sam nie wiem czemu to robię, poprostu nie mogę patrzeć jak deku płaczę.. Zawsze po zrobieniu mu czegoś miałem poczucie winy,ja nie chce go bić ani wyzywać.. Poprostu odreagowuje presję i złość na nim, i nie chce pokazać że jestem słaby.Poczułem wielką potrzebę przeproszenia deku. Przeproś go! Przeproś! Poczułem jak łzy napływają mi do oczu,nie chciałem go przepraszać bo wtedy wszystko się zmieni. Wyjołem chusteczki i podałem je deku nie patrząc mu w oczy. Szybko pobiegłem do domu.
Wbiegłem do domu i odrazu matka zaczęła się na mnie drzeć. Nie zwracając na nią uwagi pobiegłem do pokoju. Położyłem się na łużku, ukrywając twarz w poduszce.
Po kilkunastu minutach zasnołem.
~skip time~
Obudził mnie ten cholerny dzwonek! Prubowałem go wyłączyć ale się nie udawało, więc jebłem nim o ścianę.
-Bakugo co ty odpierdalasz?! To już kolejny budzik! - matka zaczeła się na mnie drzeć, po czym udeżyła mnie w twarz
-wystarczy! To tylko jebany budzik! - krzyknąłem na nią wstając. Ogarnąłem się do szkoły i wyszedłem z domu.Zaczęła się pierwsza lekcja i usiadłem do ławki. Deku oczywiście nie było, pewnie jak zawsze się spuźni. Na lekcjach nie słuchałem(ale bad boy dop. Ałtprki),zdziwiłe sie bo deku nie przyszedł. On nigdy nie opuszcza lekcji, nawet jak jest chory to przychodzi zasmarkany. Gdzie do cholerny jest ten nerd?! Co jeśli coś mu się stało? Musiało stać się coś poważnego że go nie ma.. Czy ja się martwię o tego nerda? Nie, nie ja go nienawidzę czemu miałabym się nim przejmować?
~po lekcjach~
W
racając do domu,zauważyłem że przy domu deku stoi policja?! Jak to?! Wiedziałem że stało się coś poważnego, szybko podbiegłem do policjantów i spytałem co się stało. Wyjaśnili mi że mama deku zagineła wczoraj w nocy. Zauważyłem deku do kturego mówił jeden z policjantów. Deku zamarł na jakieś informacje a ja nie wiedziałem o co chodzi.
Pov.Izuku
Moja mama zagineła.. Zadzwoniłem rano na policję zauważając że mama nie siedzi już na kanapie, zapomniałem zamknąć drzwi wczoraj wieczorem... Co jeśli ktoś ją porwał?! Policja przyjechała dopiero po 4godzinach ,powiedzieli że mieli ważniejsze sprawy na głowie. Policjanci przeszukali cały dom i spisywali wnioski.
Jeden z policjantów do mnie podszedł
-izuku, mam złe wieści-odrazu łzy zaczęły na pływać mi do oczu
-twoja mama najwyraźniej została porwana. nie wiadomo kto ją porwał i gdzie jest, ale obiecuje ci że się tego dowiemy dobrze? Narazie musisz pojechać do rodziny aby się tobą zaopiekowali bo jednak masz dopiero 15lat- policjant ciągle się do mnie uśmiechał, ale mi nie było do śmiechu.Łzy spływały mi po policzkach, nie wiedziałem co powiedzieć. Moja mama została porwana.. Nie mam u kogo mieszkać.. Czy los się nade mną znęca? Niech ktoś mi pomoże proszę.. Nagle poczułem jak ktoś przytula mnie od tyłu. Obruciłem głowę, czy to? Kacchan?
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓
Hejka! 627 słów
Sorki że taki krótki rozdział
Mam nadzieję że podoba wam się opowieśćZachęcam do dalszego czytania
Miłego dnia/popołudnia/nocy❤️
CZYTASZ
dlaczego cie kocham? /bkdk
Romanceopowiada o chłopaku który zakochał się w swoim teroryście. Izuku i Bakugo odkrywają dlaczego są w sobie zakochani. Będzie samookaleczanie, zaburzenia odżywiania, problemy z snem. (przepraszam za ortografię ale nie umiem pisać :<)(trochę smutna opowi...