Pov. Bakugo
Nienawidzę sprawiać bólu deku.. Przecierz ja już nie chce być jego wrogiem, ale z drugiej strony on mnie pewnie nienawidzi.. Tyle lat go prześladowałem jak mógł by mnie pokochać? A nawet jeśli mnie pokocha nie pozwolę mu się do mnie za bardzo zbliżyć, nie chce zrobić mi krzywdy.
Usłyszałem uchyla ie drzwi i kosmitka zrobiła nam zdjęcie, chciałem wstać i na nią nakrzyczeć ale deku mocniej mnie przytulił. Mina chciała coś powiedzieć ale gdy tylko otworzyła usta przerwałem jej
-spierdalaj nikt cie tu nie chce kosmitko - powiedziałem szybko.Kosmitka wyszła a ja poczułem coś mokrego na plecach, spojżałem za ciebie i zobaczyłem plamę krwi na mojej koszulce?! Co jest?! Przecierz ja nie krwawie czyli deku? Spojżałem na deku zaniepokojony
-co to ma być?! Jesteś ranny? Co się stało?! - zaczołem pytać zdenerwowany, Deku spojrzał na mnie zaskoczony jakby nie wiedział o co chodzi
-krew.. - powiedziałem spoglądając na nadgarstki deku, spod rękawów jego bluzy leciała krew.-deku.. Co ty zrobiłeś? - deku nie odpowiedział tylko spuścił wzrok
-CO DO CHOLERY SOBIE ZROBIŁEŚ?! - krzyknąłem zdenerwowany i złapałem go za ramiona, on spojrzał na mnie z smutkiem i przerażeniem na mój krzyk. Chwyciłem go za rękę i podwinołem rękaw, na ręce deku było wiele cięć.. Były świerze czyli zrobił to zanim przyszedłem, czy on to zrobił przeze mnie? Dlaczego jestem taki okrutny? Dlaczego dla deku.. To moja wina-przepraszam - powiedziałem i ponownie przytuliłem deku, Deku jednak zaczoł płakać
-przepraszam! - powturzyłem głośniej
-przepraszamm - powiedziałem jeszcze raz mocniej ściskając deku
-nic się nie stało - powiedział deku ale ja spojżałem na niego z wspułczuciem.. Jak to nic się nie stało? Pociol się i nic się nie stało? Chyba sobie ze mnie żartuję.. Kurwa to moja wina! Po co to powiedziałem w kuchni? Gdyby nie to.. Deku nic by sobie nie zrobił..deku spojrzał na mnie z powagą
-to nie twoja wina. - powiedział z powazną miną.-gdzie to masz? - powiedziałem
-ale co? - powiedział deku, niech nie zgrywa przede mną głupka
-czym to zrobiłeś? - powiedziałem a on zaprowadził mnie do łazienki i podał mi żyletkę z pod zlewu
-masz tego więcej? - spytałem, on zaprowadził mnie do pokoju i dał pudełko z żyletkami było ich tam 6-ale kacchan co ty chcesz zrobić.. - powiedział a ja wyszedłem na korytarz i wyrzuciłem żyletki, wrucilem do pokoju i przytuliłem deku
-nigdy więcej tego nie rób.. Okej? Możesz przyjść do mnie pogadać.. A jak powiem Ci coś złego to nie przejmuj się tym, nie chce tego mówic to jest pod wpływem emocji.. - powiedziałem szczerze, Deku pokiwał głową
Deku dał mi całusa w polik
-okej - powiedział i wyszedł z pokoju, czułem jak moje policzki lekko pieką, Cały się zarumieniłem.~skip time~
(następnego dnia, niedziela)Wczoraj nie mogłem spać, leżałem całą noc patrząc na deku. Kurwa czemu ten nerd tak mi namieszał w głowie.. Była już 8.30 więc stwierdziłem że wstane, nie ma po co leżeć jak i tak nie zasnę. Wstałem i nawet nie patrząc na siebie w lustrze zszedłem na dół do kuchni, na dole był gównowłosy (kiroshima) z pikachu (denkim).
Gównowłosy na mnie spojrzał i zaczoł się śmiać, pikachu zrobil to samo. Wkurwiłem się i złapałem gównowłosego za kuszulke
-co cię tak bawi?! - powiedziałem zdenerwowany
-wyglądasz jak zombie haha! - śmiał się dalej, puściłem jego koszulkę i wlałem wodę do czajnika, gdy woda się ugotowała zalałem kawę.O chwili do kuchni wszedł deku w za dużej bluzie.
-hejka - powiedział do wszystkich, podszedł do kuchni i gdy na mnie spojrzał kolor zniknol z jego twarzy-jest tak źle? - spytałem trochę poirytowany, Deku przyłożył mi rękę do czoła jakby sprawdzał czy nie mam gorączki
-nie spałem całą noc - wytłumaczyłem, a on zabrał ręke z mojego czołaDeku za to miał czerwone oczy jakby płakał.. Ale przecierz nie spałem całą noc zauważył bym prawda? W sumie w pewnym momęcie byłem w kuchni z godzinę bo robiłem sobie jedzenie, może wtedy płakał? Mówiłem mu żeby przychodził do mnie..
-czemu do mnie nie przyszłeś? - spytałem z powagą
-ale czemu miał bym przychodzić? - spytał deku a ja dotkolem palcem jego powieki (nie wiem jak to wyjaśnić, no że jakby mu oko przetarł)
-hah.. Nie dogadam się z tobą prawda? - spytałem z chytry uśmiechem, a deku nawet na mnie nie spojrzał.Wypiłem kawę i poszliśmy na górę do pokoju.
-dlaczego do mnie nie przyszedłeś? - spytałem ponownie
-ale o co ci chodzi? Czemu miał bym przychodzić? - spytał deku
-nie udawaj głupka, widzę że płakałeś- powiedziałem zgodnie z prawdąDeku spojrzał na mnie przelotnie
-czemu nie możesz spać? - spytał a ja nie wiedziałem co powiedzieć.. Przecierz nie mogę mu wyznać prawdy, a może mogę? Nie, nie mogę bo będzie się obwiniać.
-poprostu.. Sam nie wiem - skłamałem, Deku do mnie podszedł i razem położyliśmy się na łóżku. Deku się we mnie wtulił więc zrobiłem to samo.-idź spać, chociaż na chwilę.. - powiedział deku
-mhm - powiedziałem, wiem że nie zasnę ale co mi szkodzi sprubować? Tym bardziej że wtulam się teraz w deku, ma takie miękkie włosyyLeżeliśmy tak chwilę a ja dalej nie zasypiałem
-nie zaśniesz prawda? - spytał deku
- nie zasnę - odpowiedziałem, przecierz wypiłem przed chwilą kawę i tak nic nie dała ale to nic (wgl kiedyś jak piłam z przyjacielem n nocce energole to po wypiciu ich odrazu zasneliśmy XD aha0kk dop.ałtorki)Leżeliśmy tak trochę wtuleni w siebie, ale przerwało nam pukanie do drzwi. Wstałem i otworzyłem drzwi, przed pokojem stał heterohomik.
-czego? - spytałem wkurzony, gdy tylko mnie zobaczył skrzywił się dziwnie ale po chwili znów był poważny jak zawsze.
-jest izuku? - spytał a ja się zdziwiłem, chciał zajrzeć przez drzwi ale mu przeszkodziłem
-nie ma - skłamałem, nie chce żeby deku gdzieś z nim szedł-jestem! - krzyknoł deku za mną, wyszedł na korytarz z heterohomikiem i wrucił do pokoju dopiero wieczorem.. Ja w sumie nic nie robiłem tylko pouczyłem się trochę na test z angielskiego i zjadłem obiad czyli zupkę chińską.
Gdy deku wrucił powiedział mi że był w kawiarni z urasraką i heterohomikiem. Było już dość puźno więc poszłam się umyć, ogarnąłem się do spania i położyłem się na łóżku. Deku już słodko spał. Zamknąłem oczy i udałem się w objęcia Morfeusza.
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓
1002słow!
Mogło być lepiej ale nie miałam wenyMam do was pytanko bo todoroki am wiele przezwisk więc jakiego mam używać? Czajnik, heterohomik, lud na pustyni, flaga polski?
Zapraszam do następnych rozdziałów!
Miłego dnia/popołudnia/nocy 💕
CZYTASZ
dlaczego cie kocham? /bkdk
Romanceopowiada o chłopaku który zakochał się w swoim teroryście. Izuku i Bakugo odkrywają dlaczego są w sobie zakochani. Będzie samookaleczanie, zaburzenia odżywiania, problemy z snem. (przepraszam za ortografię ale nie umiem pisać :<)(trochę smutna opowi...