Pov. Izuku
-deku bo ja... Zaraz się zrzygam - powiedział kacchan trzymając się za usta, zepsuł całą chwilę myślałem że wyzna mi miłość.. Czekaj co?! Wyzna miłość? Przecierz on mnie nienawidzi!
Kacchan zwymiotował
-ale tak poza tym.. To cie kocham nerdzie - powiedział a ja się zarumieniłem
-chodź musimy wracać, jesteś strasznie pijany -Puźniej zawołał nas kiri i powiedział że trzeba już wracać, spojżałem na todorokiego.. Robił aniołki w pisku, kiri ma rację trzeba wracać. Wziołem kacchana za ręke i wszyscy wruciliśmy do akademika.
Weszliśmy do pokoju a kacchan odrazu położył się na łóżko.
-deku gdzie idziesz?.. Nie zostawiaj mnie - powiedział gdy chciałem wejść do łazienki aby się przebrać (ogulnie oni mają łazienki w pokojach dop.ałtorki) złapał mnie za rękę i wciągnoł do łóżka.
-kacchan chciałem się przebrać, wrucę tylko się przebiorę dobrze? - powiedziałem trochę zakłopotany
-okej - powiedział kacchanPrzebralem się w piżame (piżama to bokserki i koszulka) i wrucilem do kacchana, on czekał na mnie dalej leżąc na łóżku. Wtedy zauważyłem że płaczę?
-co się stało kacchan? - spytałem zdziwiony, kacchan prawie nigdy nie płacze
-dlaczego cie tak długo nie było? Myślałem że mnie zostawiłeś - powiedział kacchan z smutkiem, puźniej wciągnoł mnie do swojego łóżka i przytulił
-kocham cię deku - powiedział z uśmiechem, puźniej zbliżył do mnie twarz i chciał mnie pocałować ale ja się odsunąłem-kacchan nie możesz mnie pocałować, bo jesteś pijany.. Nie wiem czy naprawdę mnie kochasz, więc nie mogę tego zro- kacchan mnie pocałował, chciałem się odsunąć ale kacchan trzymał tył mojej głowy. Całował namiętnie ale delikatnie, nie wiedziałem że kacchan tak dobrze całujee. Odsunol się ode mnie z chytry uśmiechem
-naprawdę cie kocham nerdzie - powiedział i mocniej mnie przytulił. Puźniej zasnoł, po jakimś czasie ja też zasnąłem.
Pov. Bakugo
Rano obudziłem się z kacem, Boże jak mnie głowa napierdala.. Chciałem wstać ale poczułem że ktoś mnie przytula, to nerd? Co on tu robi.. Nic nie pamiętam, tylko że heterohomik powiedział że nie mam psychy wypić tej wudki..
-ejj nerdzie, wstawaj - powiedziałem szturchając go, on jednak nie wstał
-kurwa nerdzie wstawaj bo inaczej wylecisz przez okno! - krzyknąłem na niego i mocno udeżyłem go w ramię. On odrazu przetarł oczy i powoli wstał, gdy wstał zauważyłem że jest w koszulce i bokserkach czy my?... Nie! Napewno nie! Przecierz on zawsze tak śpi! Zapomniałem-przepraszam że spaliśmy razem, nie chciałeś mnie puścić - powiedział nerd a ja odrazu się wkurwiłem, przecierz byłem pijany mógł mnie odepchnąć.
Wstałem i potuptałem do kuchni, strasznie mnie głowa bolała potrzebuje się napić.. Na dole był też heterohomik (todoroki), wyglądał na tak samo zmęczonego życiem jak ja
-kaca masz? - spytałem a on tylko na mnie spojżał zmęczony
- a nie widać? Tak mam, strasznie mnie głowa boli - powiedział biorąc jakąś tabletkęNa dół zeszła takrze mina z kiroshimą i deku.
-Bakugo! Pamiętasz coś z zeszłej nocy? - spytała z zboczonym uśmiechem, co ja zrobiłem?
-nie? - powiedziałem a bardziej spytałem
-patrz! - powiedziała i podała mi telefon, na telefonie był puszczony filmik na początku się zżygałem ale potem dźwięk był wyraźny i POWIEDZIAŁEM NERDOWI ŻE GO KOCHAM?!Mina chyba zauważyła mój wkurw jak i zdziwienie
-kochasz deku prawdaaa? - powiedziała kosmitka z uśmiechem, spojżałem na nerda a ten był cały czerwony od rumieńca
-Nic nie czuje do nerda, jedynie obrzydzenie - powiedziałem bo chciałem się bronić, wtedy zauważyłem że deku przestał się rumienić i uśmiechać.. Łzy zebrały mu się w oczach, cholera nie o to mi chodziło..Deku uciekł na górę
-Bakugo! Przesadziłeś i tak wszyscy wiedzą że go kochasz, więc w czym problem?! Nie umiesz sobie tego uświadomić? - zaczęła krzyczeć kosmitka, zirytowało mnie to tym bardziej że nie chce kochać nerda.-nie kocham nerda! - krzyknąłem zdenerwowany i pobiegłem na górę do pokoju. Gdy weszłem do pokoju zauważyłem że nerd płaczę na łóżku z twarzą w poduszce.. Podeszłem do niego i przytuliłem ale on mnie odepchnął.
-przepraszam.. - powiedziałem z smutkiem, czemu tak się zachowuje? Jestem potworem..
Pov. Izuku
Po słowach kacchana pobiegłem do pokoju z płaczem, słyszałem jeszcze jak miną na niego krzyczy. Wszedłem do łazienki z żyletką w ręce (wyciągnął ją wcześniej z plecaka). Spojżałem na nadgarstki pełne blizn.. Napewno chce to zrobić? Kacchan mnie nie kocha.. Tylko udawał.. Mama nie żyje, to po co ja mam żyć?
Przyłożyłem żyletkę do ręki i zaczołem robić nacięcia. Na początku nacięcia były krótkie i płytkie, puźniej stawały się coraz głębsze i dłuższe. Po ręce spływała mi krew prosto do zlewu, wtedy usłyszałem krzyk kacchana i kroki na schodach.
Szybko zmyłem krew z zlewu i ręki, żyletkę włożyłem do szafki pod zlewem i założyłem bluzę, potem usiadłem na łóżku.
Kacchan wszedł do sierodka i mnie przytulił, nie chce żeby mnie teraz przytulał.. Po co on to robi? Ponoć się mną brzydzi. Odepchnolem go
- przepraszam.. - powiedział kacchan a ja spojżałem na niego, kacchan ewidentnie był smutny ale dlaczego? Przecierz to ja jestem obrzydliwy..-D-dlaczego się tak zachowujesz? - spytałem kacchana
-nie wiem - powiedział a ja przekrzywiłem głowę zdziwiony-nie wiem co do ciebie czuje.. Nie chce cie kochać bo przez tyle lat ci nienawidziłem, ale coś mnie do ciebie ciągnie jak jakaś niewidzialna siła. Nie chce cie kochać deku. - powiedział kacchan a ja znów zaczołem płakać.wiem że nie musi mnie kochać, ale widzę że przeze mnie cierpi..
-nie płacz deku, to nie twoja wina - potargał mi włosy ręką, a potem się uśmiechnął uspokajająco
-nie bierz moich słów zbyt dosłownie tym bardziej tych złych - powiedział a ja też lekko się uśmiechnolemKacchan mnie przytulił i wtedy do pokoju weszła mina, gdy zobaczyła że się przytulamy uśmiechnęła się i zrobiła nam zdjęcie ale teraz mnie to nie obchodziło. Liczy się tylko kacchan..
🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓🍓
929słów
Ostatnio nie mam weny więc przepraszam że rozdziały są tak żadko, wiem też że są smutne? Może nie są ale dużo się dzieje takich rzeczy typu samookaleczenie i takie tam , bardzo za to przepraszam ale nie umiem inaczej pisać 😔
Zapraszam do czytania kolejnych rozdziałów!
Miłego dnia/popołudnia/nocy💕
CZYTASZ
dlaczego cie kocham? /bkdk
Romanceopowiada o chłopaku który zakochał się w swoim teroryście. Izuku i Bakugo odkrywają dlaczego są w sobie zakochani. Będzie samookaleczanie, zaburzenia odżywiania, problemy z snem. (przepraszam za ortografię ale nie umiem pisać :<)(trochę smutna opowi...