Skip time piątek
-Hej Hania-powiedziałam to trochę smutnym głosem
-Cześć, coś się stało?
-No dziś muszę zerwać z Bartkiem a ja nie chce tego robić jest mi z nim dobrze
-Faustynka dasz radę wierze w ciebie
-No nie wiem
-Ale przecież mówiłaś że nic do niego nie czujesz to o co chodzi?
-No może i nic do niego nie czuje ale nie chce go krzywdzić i żeby potem znów mnie z nie nawidził
-Nie myśl o tym teraz-wydawało mi się że Hania coś wie ale nie pytałam ją o to
-No dobrze-w tym momencie podszedł do nas Bartek
-Cześć kochanie-pocałował mnie-Masz czas się dziś spotkać?
-Tak, właśnie też cię miałam o to pytać
-To super, ja idę do Patryka jak coś
-Poczekaj chwile-złapałam go za policzki i namiętnie pocałowałam a on oddał
-Poprawiłaś mi humorek ale możesz jeszcze inaczej poprawić
-Bartuś jesteśmy w szkole przypominam
-Ale wiesz że jesteś cudowna
-Oj no wiem dziękuje
-Ale wystarczy mi twoja obecność
-Słodki jesteś-przytuliłam się do niego i podniosłam głowę do góry żeby zobaczyć jego twarz a on zrobił to samo tylko że dał głowę w dół
-A dziękuje, ty też jesteś słodziutka-pocałował mnie delikatnie w usta a ja oddałam
-Słodziaki-powiedziała Hania która stała obok nas oby dwoje spojrzeliśmy na Hanię i się do niej uśmiechnęliśmy
-Faustynka ja idę już do Patryka bo już do mnie wydzwania
-Nie puszczę cię-wtuliłam się w niego
-Skarbie też nie chce ale muszę zaraz będzie lekcja wiedź usiądziemy sobie razem w ławce co ty na to?
-Okej-Bartek pocałował mnie
-Mogę ci umilić dzisiejszej dzień ale to na lekcji-wyszeptał mi do ucha uśmiechnęłam się do niego a on odszedł
-Słodcy jesteście
-Oj no wiem
-A mam jeszcze takie pytanie
-No co tam
-Ile razy już to robiliście?
-Ale co?
-No uprawialiście seks
-Trzy razy
-Jak kurwa trzy razy
-No normalnie
-Ja myślałam że wy tylko raz to robiliście a wy aż trzy razy już
-No kurwa Hania zrozum że pragnęłam się z nim kochać!
-No dobrze już spokojnie
-Wiesz jak on całował mnie po ciele to pragnęłam żeby we mnie wszedł
-I nie boli cię to że dziś musicie zerwać
-Hania proszę cię nie przypominaj mi o tym
-Kochasz go?
-Nie!
-Jakoś ci nie wierze
-To uwierz!
-Dobrze spokojnie faustynka chodź do klasy
CZYTASZ
Podwójny zakład
Action17-letnia Faustyna fugińska i 17-letni Bartek kubicki nienawidzą się od przedszkola pewnego dnia się godzą lecz następnego dnia Patryk proponuje bartkowi zakład że będzie z Faustyna a hania proponuje faustynie że ona będzie z bartkiem jak to się dal...