7

596 11 13
                                    

10 lat późnej

Jesteśmy z Bartkiem małżeństwem od 2 lat i mamy dziecko, dziewczynkę ma 2 latka nazywa się Anastazja powiem wam że myślałam że nie wiem po kilku miesiącach zerwiemy ze sobą a teraz jesteśmy małżeństwem i mamy razem dziecko, które nie planowaliśmy i przypadkiem się stało bo oczywiście Bartek zapomniał prezerwatywy
ale i tak niczego nie żałuje, kocham ich

-Kochanie co ty taka zamyślona jesteś-przytulił mnie od tyły mój mąż

-A myśle o tobie i Anusi-czyli chodzi o nasza 2 letnia córkę

-Co takiego o mnie myślisz

-Że cię kocham

-Ooo nie spodziewałem się tego-uderzyłam go w ramie i się zaśmialiśmy-Nie No żartuje, też cię kocham

-Mam nadzieje-pocałowaliśmy lecz pogłębiliśmy pocałunek po chwili Bartek wziął mnie na ręce i szedł w stronę sypialni rzucił mnie na łóżko chciał już ściągnąć koszulkę ale przerwała nam to nasza córka która wleciała nam do pokoju z ulubionym misiem w ręce przez chwile stała i nie wiedziała co się dzieje ale Bartek wziął ją na ręce i usiedli obok mnie na łóżku

-Co Anusia?

-Spać

-To chodźmy wszyscy razem spać tutaj

Nasza córka położyła się na środka Bartek po drugiej stronie a ja po drugiej, odrazu wszyscy zasnęliśmy

Obudziłam się po 2 godzinach i zobaczyłam jak Bartek z Anusia się śmieją bo Bartek ją gilgotał, słodcy są

-Słodziaki moje dwa-spojrzeli na mnie Anastazja się do mnie przytuliła pocałowałam ją w czoło

-Mamo kocham cię

-Ja ciebie też kocham kochanie

-Tato ciebie też kocham

-Też cię kocham skarbeńku-Bartek pocałował ją w czoło

-Anusia a co byś chciała na urodziny?

-Nie wiem

-A może siostrę albo brata

-Nie

-Nie chcesz?

-Nie

-Czyli Anusia nie chce rodzeństwa

Po godzinie poszliśmy do kuchni i sprzątałam na blacie za mną stanął Bartek i złapał za biodra

-Słyszałem że chciałabyś kolejne dziecko

-Ja Nie chce tak tylko pytałam Anusie

-Dajesz dupy, wiesz mi możesz dać-odwróciłam się do niego

-Bartekkk

-Mam na ciebie ochotę-całował mnie po szyi

-Mmmm, jak Anusia pójdzie spać, tylko prezerwatywę załóż żeby nie było późnej ,,nie wyciągłem na czas''

-A możemy tu i teraz

-Ale co z Anastazją

-Anastazja pojedzie do moich rodziców

-Oh No dobrze

Tak powiedzieliśmy i tak się stało, Anusia pojechała do dziadków a my spędziliśmy przyjemną noc

———————————————————————————————————-

Hej to jest już koniec książki ale mam dla was nową ma ona tytuł ,,Don't hurt me'' wiec zachęcam do czytania i pierwszy rozdział nowej książki pojawi się dziś o 19

Podwójny zakład Opowieści tętniące życiem. Odkryj je teraz